Były burmistrz Nowego Jorku przyszłym Sekretarzem Stanu USA?

Były burmistrz Nowego Jorku Rudy Giuliani to główny kandydat do objęcia funkcji Sekretarza Stanu USA w administracji Donalda Trumpa – podaje agencja Reuters, powołując się na dobrze zorientowane źródło.

Giuliani zaczął wspierać Trumpa w kampanii prezydenckiej już na jej wczesnym etapie i często stawał w jego obronie. Obaj od lat się przyjaźnią. Jego nazwiska pojawiało się już wcześniej w kontekście objęcia ważnej funkcji w administracji prezydenta-elekta. Nie chodziło jednak o szefa dyplomacji, ale o prokuratora generalnego.

Źródło Reuters twierdzi, że w ostatnim czasie Giuliani stał się jednak czołowym kandydatem do bycia następcą Johna Kerry, sekretarza stanu w administracji ustępującego Baracka Obamy. To samo źródło twierdzi również, że na to stanowisko rozważana jest również kandydatura Johna Boltona, ambasadora USA przy ONZ za kadencji George’a W. Busha. Obecnie współpracuje z think-tankiem American Enterprise Institute.

Wcześniej informowaliśmy o innych kandydatach, typowanych w USA do objęcia funkcji sekretarza stanu USA. Jednym z nich był były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego poprzedniego Republikanina urzędującego w Białym Domu George’a W. Busha, Stephen Hadley. Jednak najbliższe otoczenie prezydenta-elekta wskazywało raczej na znanego Republikanina i byłego przewodniczącego Izby reprezentantów Newta Gingricha, który podczas poprzedniej kampanii w 2012 roku ubiegał się o nominację Partii Republikańskiej na prezydenta. Innym kandydatem na stanowisko szefa dyplomacji ma być republikański senator z Tennessee Bob Corker, szef komitetu spraw zagranicznych Senatu USA.

PRZECZYTAJ: Wszyscy ludzie Trumpa

Media wskazują, że w ekipie Trumpa wyodrębniło się kilka ośrodków decyzyjnych. Pierwszy – wokół nowego wiceprezydenta Mike’a Pence’a. On sam ma w przyszłości odgrywać większą rolę, niż typowy wiceprezydent, przede wszystkim jako łącznikiem między Kongresem i prezydentem. Drugi ośrodek ma być skupiony wokół gubernatora New Jersey Chrisa Christiego, nominowanego przez Trumpa na szefa tymczasowej administracji, która będzie odpowiedzialna za przejęcie władzy od ustępujących ludzi Obamy. Stąd Christie rozważany jest również jako przyszły szef prezydenckiej kancelarii.

Reuters.com/ Kresy.pl