“Gwarantowana strefa sanitarna będzie gdzieś na granicy z Polską, albo już w samej Polsce” – stwierdził były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.

W piątkowym wpisie w mediach społecznościowych Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji i obecny wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej odniósł się do najnowszych pakietów pomocy dla Ukrainy. Wyraził opinię, że coraz bardziej prawdopodobne jest udostępnienie Kijowowi rakiet typu Storm Shadow/SCALP-EG o zasięgu co najmniej 550 km.

Jak dodał, takie działania muszą spotkać się z błyskawicznymi reakcjami ze strony Rosji. Napisał o znaczącym rozszerzeniu tzw. gwarantowanej strefy sanitarnej.

“To nie pierwszy raz, kiedy prezydent Putin mówi, że dla spokojnego życia w naszym kraju będzie trzeba stworzyć strefę sanitarną, w której reżim kijowski nie będzie miał możliwości trafiania w cele na terytorium Rosji (w tym oczywiście, wszystkie ziemie, które wróciły do naszego państwa)” – napisał Miedwiediew.

Czytaj: “Ostrzegamy Waszyngton, Londyn, Brukselę”. Zacharowa grozi Zachodowi “odwetem”

Stwierdził, że wspomniana “strefa sanitarna” powinna obejmować całe terytorium Ukrainy. “Jak tak się stanie, gwarantowana strefa sanitarna będzie gdzieś na granicy z Polską, albo już w samej Polsce” – dodał.

W swoim wpisie Miedwiediew wyraził opinię, że nawet w sytuacji, gdy USA wyjdzie z propozycją podpisania dokumentu gwarantującego bezpieczeństwo na terenie Rosji, nie należy go podpisywać, ponieważ – jego zdaniem – Ukraina i tak będzie łamała zapisane w nim postanowienia.

Były prezydent Rosji przypomniał, że w najbliższym czasie w Rosji odbędą się ćwiczenia z udziałem niestrategicznej broni nuklearnej. Komentując manewry napisał o “luźnej koncepcji”. Stwierdził, że Zachód powinien zastanowić się, do czego może doprowadzić dalsze wsparcie dla Ukrainy.

Zobacz także: “Ten kraj zniknie” – Miedwiediew grozi Polsce i nazywa Morawieckiego “niedorozwiniętym idiotą”

t.me / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply