Powodem mają być “względy osobiste”.

– Po blisko pół roku pracy przekazałem funkcje przewodniczącego Sejmowej Komisji Łączności z Polakami. Nowelizacja Karty Polaka, Krzyż Wschodni, Święto Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów to tylko niektóre z naszych działań. Wszystkim dziękuję za współpracę a nowej przewodniczącej poseł Annie Schmidt życzę powodzenia… Kresy zawsze bedą w moim sercu– napisał na swoim Facebooku.

Pytany o powody rezygnacji z kierowania sejmową komisją łączności powiedział, że są to względy osobiste.

Dworczyk, jak twierdzą źródła PAP w PiS, ma zostać nominowany w najbliższym czasie na funkcję wiceministra obrony narodowej.W resorcie ma odpowiadać m.in. za Wojska Obrony Terytorialnej, które są nowym rodzajem sił zbrojnych, utworzonym na początku 2017 r. W środowej rozmowie z PAP Dworczyk przyznał, że “nie da się przewodniczenia z komisji łączyć z pracą w ministerstwie”.

42-letni Dworczyk jest posłem od września 2015 r. Pochodzi z Warszawy, był samorządowcem na Mazowszu. W ostatnich wyborach startował z pierwszego miejsca na liście PiS w okręgu wałbrzyskim. Od września 2016 r. Dworczyk jest członkiem komisji obrony, a od początku kadencji przewodniczy komisji łączności z Polakami za granicą.

Był posłem-sprawozdawcą w sejmie projektu dot. powołania WOT.

Jak poinformował, Schmidt-Rodziewicz poprowadziła już w czwartek swoje pierwsze posiedzenie komisji. Podkreślił, że posiedzenie było zamknięte i dotyczyło sytuacji Związku Polaków na Białorusi. – Jest próba wprowadzenia rozłamu w Związku i temu jest poświęcone to posiedzenie komisji– powiedział.

kresy.pl/ pap

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Żadna strata zwłaszcza dla Polaków na Kresach.A ta Schmidt-Rodziewicz podejrzewam będzie podobnie się “zajmować” Polakami za granicą.Dobrze że tak jak na Żmudzi SAMI potrafią sobie radzić.Obojętne kto z PiS obejmie to stanowisko to będzie nadal wchodzil bandersynom i szaulisom w 4 litery.

  2. mariusz67
    mariusz67 :

    Pan Dworczyk idzie na kolejne stanowisko, a zupełnie anonimowa posłanka przejmuje niezwykle prestiżową Komisję ds. Polonii. Teraz dwa lata będzie poznawać temat. A potem będą nowe wybory. Nowe rozdanie. Czy to nie jest kpina z Kresowiaków?

  3. wojmir
    wojmir :

    Nic nie zrobił w sprawie Polaków na Kresach, tylko mącił i mydlił oczy. Ani dla Polaków na Kresach ani w Rosjii i innych byłych republikach ZSRR, zesłańców i potomków zesłańców. Jakoś repatriacja do Polski idzie tak opornie, zupełnie inaczej niż ściąganie banderowców do Polski z UPAdliny.

  4. zefir
    zefir :

    W moim mniemaniu Michał Dworczyk,jako historyk miał nieśmiałe przebłyski świadomości banderowskiej bezczelnoęci.Nie miał jednak charyzmy,autorytetu,na pasku chodził,dlatego często nas zwodził.Niestety mięczak z niego,nigdy nie lekceważy,zawsze nasłuchuje Kaczafiego.Dlatego, półśrodki,niezdecydowanie,czasem zakłamanie pozostawia po sobie.Dworczyk jako historyk nie potrafił wybić się na niezależną myśl prawdy,wolał kulić ogon,posłusznie kierować się węchem zapachów wodza swego.Nawet taka niemrawa w sprawie banderyzmu Dworczyka postawa stała się wrogą dla rządzących Polską banderowskich miłośników,czytaj Giedroycia zwolenników.Co poradzimy,gdy te probanderowskie skurwysyny upatrzyły sobie mordercę i cwela Banderę na bohatera tej lachickiej gminy? Wyrośnięty harcerz Michał Dworczyk z pewnością znajdzie satysfakcję w zabawie OT,chociaż jako ewidentna pierdoła,niczemu w tym dziele OT nie podoła……………….Awansowanie aniołka Kaczora,Anny Szmidt-Rodziewicz,w roli socjologa na szefową Komisji Łączności z Polakami za granicą,to w przypadku Upadliny oddanie pola propagandowej banderowskiej swołoczy w interpretacji zwyrodniałych zbrodni tej upadlińskiej dziczy.Starania Wiatrowycza,Tymy i Deszczycy odnoszą kolejny sukces i sterują polityką zdradzieckiej,zakłamanej pisdzielczej targowicy.