Przywódca Xi Chin Xi Jinping otwarcie ostrzegł w rozmowie prezydenta USA Joe Bidena, że Tajwan ponownie stanie się integralną częścią Państwa Środka, tylko jeszcze nie ustalono kiedy to nastąpi – podaje NBC News.

Jak podała w tym tygodniu stacja NBC News, chiński przywódca Xi Jinping podczas listopadowego szczytu w San Francisco otwarcie oświadczył prezydentowi USA Joe Bidenowi, że Chiny ponownie zjednoczą Tajwan z kontynentalną częścią kraju. Nie ustalono jeszcze terminu, w jakim miałoby się to stać. NBC News powołuje się na trzech urzędników rządu USA, obecnych i byłych.

Według tych źródeł, Xi powiedział Bidenowi, że Chiny wolą przejąć kontrolę nad Tajwanem, który uważają za swoją zbuntowaną prowincję, w sposób pokojowy, a nie przy użyciu siły. Przywódca Chin miał też odnieść się do przewidywań, publicznie wygłaszanych przez amerykańskich dowódców, którzy twierdzili, że Pekin planuje zająć Tajwan w 2025 lub 2027 roku. Xi powiedział prezydentowi USA, że ci wojskowi się mylą, ponieważ nie ustalił żadnych ram czasowych. Dodajmy, że w 2027 roku przypada setna rocznica powstania Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, co zarazem zbiegnie się w czasie z wycofaniem ze służby części amerykańskich okrętów wojennych.

Przeczytaj: CIA: Xi chce, by chińska armia do 2027 roku była gotowa do zajęcia Tajwanu

W opinii osób zaznajomionych z rozmową obu przywódców, chiński prezydent był dosadny i szczery, ale jego słowa nie miały konfrontacyjnego wydźwięku.

Ponadto, rozmówcy NBC News twierdzą, że jeszcze przed szczytem w San Francisco chiński dygnitarze poprosili, żeby prezydent USA w publicznym oświadczeniu, już po spotkaniu, powiedział, że popiera dążenie Chin do pokojowego, ponownego zjednoczenia z Tajwanem, a nie popiera tajwańskiej niepodległości. Biały Dom tę prośbę odrzucił.

Jak zaznaczono, prywatne ostrzeżenie Xi dla Bidena zwróciło uwagę amerykańskich urzędników, ponieważ padło w czasie, gdy chińskie nastawienie względem Tajwanu staje się, z perspektywy USA, coraz bardziej agresywne, szczególnie w związku z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi na Tajwanie.

Ponadto, chiński prezydent podczas szczyty wyraził zaniepokojenie wobec kandydatów na prezydenta Tajwanu. Zwrócił też uwagę na amerykańskie wpływy na Tajwan. Gdy Biden poprosił Chiny o poszanowanie procesu wyborczego na Tajwanie, Xi odpowiedział, że pokój to „wszystko w porządku”, ale Chiny muszą w końcu przystąpić do rozwiązania sprawy.

W reakcji na doniesienia NBC News czołowy „jastrząb” w Kongresie USA, republikański senator Lindsey Graham wezwał Republikanów i Demokratów to wspólnej pracy na rzecz odstraszenia Chin. Zapowiedział, że będzie przekonywał do wzmocnienia wsparcia defensywnego dla Tajwanu. Ponadto, Graham chce stworzyć projekt sankcji uprzedzających „z piekła rodem”, które zostałyby nałożone na Chiny automatycznie w razie podjęcia przez Pekin jakichkolwiek działań w kierunku zajęcia Tajwanu.

Stacja NBC News zaznacza, że ostrzegawcza retoryka Xi bardzo niepokoi administrację Bidena, która zdecydowanie próbuje uniknąć konfliktu militarnego z Chinami. W ubiegłym roku Xi Jinping powiedział na kongresie Komunistycznej Partii Chin, że Państwo Środka zaatakuje Tajwan, jeśli wyspa ogłosi niepodległość przy wsparciu z zagranicy.

Przeczytaj: Chiny mówią o możliwości użycia siły w sprawie Tajwanu

Biden mówił w przeszłości, że armia amerykańska będzie bronić Tajwanu w przypadku inwazji Chin, ale Biały Dom zdystansował się od jego komentarzy.

Jak pisaliśmy, Tajwan obawia się inwazji Chin. W niedawnym wywiadzie dla NHK wiceprezydent Tajwanu Lai Ching-te, który startuje w styczniowych wyborach prezydenckich, wezwał społeczność międzynarodową do zjednoczenia się w celu powstrzymania Chin przed inwazją na Tajwan. Wyraził także nadzieję, że Japonia pogłębi współpracę z Tajwanem w dziedzinie bezpieczeństwa.

Przeczytaj: Rozmowa Bidena i Xi. Prezydent Chin ostrzegł USA, by nie “igrały z ogniem”

nbcnews.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply