Media społecznościowe obiegły nagrania i zdjęcia kolejnego pożaru w Rosji. Tym razem zniszczeniu miało ulec centrum medyczne, którego budowa jeszcze nie została zakończona. Doniesienia nie zostały jeszcze potwierdzone przez oficjalne źródło.

W czwartek media społecznościowe obiegły nagrania i zdjęcia kolejnego pożaru w Rosji. Informacje o wydarzeniu podał między innymi portal WP. Według relacji medialnych, zniszczeniu miało ulec centrum medyczne, którego budowa jeszcze nie została zakończona. Doniesienia nie zostały jeszcze potwierdzone przez oficjalne źródło.

Jak informowaliśmy wcześniej, w rejonie Biełgorodu w Rosji, niedaleko granicy z Ukrainą, kolejny raz miały miejsce eksplozje i pożar. Poinformowano o pożarze w składzie amunicji, a także o aktywności systemów obrony powietrznej. Gubernator obwodu biełgorodzkiego, Wiaczesław Gładkow napisał nad ranem w serwisie społecznościowym Telegram, że słyszał odgłosy wybuchów.

„Około 3:35 obudził mnie głośny dźwięk, przypominający wybuch… Kiedy pisałem tę wiadomość, zabrzmiały jeszcze trzy eksplozje” – napisał Gładkow. Dodał, że służby miejskie nie wiedziały wówczas, co się wydarzyło.

Według rosyjskich mediów, według wstępnych informacji, w rejonie wsi Staraja Nielidowka płonie skład amunicji. Taką informację miał przekazać gubernatorowi przewodniczący miejscowych władz. Jak twierdził, nikt nie został ranny i nie było uszkodzeń zabudowy cywilnej. Po paru godzinach podano, że pożar został opanowany.

Lokalne media z Biełgorodu zamieściły nagranie wideo, na którym widać eksplozje w powietrzu. Najprawdopodobniej to efekty działania rosyjskiej obrony powietrznej, o czym napisały media z tego miasta. Według portal bel.ru, łącznie słychać było co najmniej trzy głośne wybuchy. Serwis ten powołuje się też na relacje świadków, którzy przyznają, że w Wałujkach w dzielnicy Jakowlewskiej działała obrona powietrzna.

Do 10 maja na terenie sąsiadującego z Ukrainą obwodu biełgorodzkiego obowiązuje żółty stopień zagrożenia terrorystycznego. W ostatnich tygodniach regularnie pojawiają się kolejne informacje o eksplozjach i ostrzale na tym terenie. Rosjanie twierdzą, że to ataki ze strony Ukrainy. Bel.ru zaznacza, że w ciągu minionej doby ostrzelano rejony trzech wiosek: Niechotiejewka, gdzie znajduje się rosyjsko-ukraińskie przejścia graniczne, Żurawliowka i Gołowczino. Ofiar nie było.

Przeczytaj: Rosja: ukraiński nalot na magazyn paliwa w Biełgorodzie [+VIDEO]

Czytaj także: Rosja: uszkodzony most kolejowy w pobliżu granicy z Ukrainą [+FOTO]

Ponadto, rosyjskie media informują o innych zdarzeniach w obwodach kurskim i woroneskim. Miejscowe władze informowały o aktywności systemów obrony powietrznej w tamtych rejonach. Według tych źródeł, nie odnotowano strat w ludziach ani uszkodzeń infrastruktury. W przypadku Woronieża, obrona przeciwlotnicza unieszkodliwiła mały dron rozpoznawczy.

Dodajmy, że w środę rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa poinformowała o zatrzymaniu w Biełgorodzie dwóch obywateli Rosji. Jak podano, mieli oni przygotowywać działania dywersyjne „na jednym z obiektów infrastruktury transportowej” oraz przekazywać na Ukrainę informacje o działaniach sił rosyjskich. FSB określa zatrzymanym mianem „zwolenników ukraińskiego nazizmu”. Rosyjskie służby twierdzą, że osoby te przesyłały dane o rosyjskich wojskowych, biorących udział w działaniach zbrojnych przeciwko Ukrainie, na ukraiński portal Myrotworec. Przypomnijmy, że sposoby działania i prowadzenia tego serwisu wzbudzały już wcześniej liczne, poważne kontrowersje. Według FSB, zatrzymani przyznali się do winy, szczególnie do tego, że planowali uszkodzić linię kolejową, którą jeżdżą rosyjskie transporty wojskowe.

Kresy.pl/WP

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Czeslaw
    Czeslaw :

    Jeżeli hakerzy mogą przejąć sterowanie danej instytucji to i mogą też tak sterować by wywołać pożar. Weszliśmy w fazę wojny elektronicznej. A czy z satelitów nie można wywołać pożaru w danej instytucji? To są pytania moje jako laika co naoglądał się filmów “fantasty” ale to wszystko przecież dzieje się realnie albo będzie się działo w najbliższej przyszłości.