Przeciwnicy zepsuli wiec Marine Le Pen. Jej rywal Emmeanuel Macron na swoim wiecu wyborczym również spotkał się z wrogą reakcją.
Kandydatka Frontu Narodowego pojechała dziś do bretańskiego miasteczka Dol-de-Bretagne spotkać się z jego mieszkańcami. Wśród nich byli jednak także aktywiści skrajnej lewicy, którzy nie mieli zamiaru z nikim dyskutować, a po prostu zakłócić wiec wyborczy. Na hasło okrzyków “Precz z faszyzmem”, lewicowcy, w liczbie około 50, zaczęli ciskać w kandydatkę Frontu Narodowego jajkami. Ta musiała wycofać się pod osłoną swoich ochroniarzy.
Wiecować spokojnie nie mógł jednak także jej kontrkandydat, Emmanuel Macron. Głoszone przez niego postulaty liberalizacji prawa pracy nie spodobały się związkowcom. Ich przedstawiciele pojawili się na wiecu Macrona w mieście Albi na południu kraju. Jak cytuje portal wPolityce związkowcy krzyczeli do Macrona: “precz z ustawą o uelastycznieniu rynku pracy” i pozbędziemy się ciebie!”
wpolityce.pl/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!