W Warszawie pod siedzibą Google odbyła się manifestacja przeciw cenzurze, stosowanej przez amerykańskie korporacje.
W sobotę pod siedzibą amerykańskiej korporacji Google w Warszawie odbył się protest przeciwko cenzurze i łamaniu wolności słowa. Manifestacja została zorganizowana przez telewizję wRealu24, z udziałem przedstawicieli środowisk patriotycznych, narodowych i konserwatywno-liberalnych. Obecni byli też politycy Konfederacji, m.in. posłowie Krzysztof Bosak i Konrad Berkowicz.
W proteście wzięło udział kilkadziesiąt osób. Jak zaznaczył redaktor naczelny wRealu24, Marcin Rola, wybór daty 17 września był nieprzypadkowy. W ten sposób organizatorzy chcieli zaakcentować związek między metodami, używanymi przez sowieckiego okupanta Polski, a obecnymi metodami cenzorskimi wielkich korporacji.
W innych przemówieniach zaznaczano, że w Polsce wolność słowa istnieje o tyle, o ile kolportuje się treści lewicowe.Podkreślano też bezczynność rządu wobec takiej sytuacji i brak działań na rzecz zakończenia cenzury, stosowanej m.in. przez wielkie korporacje medialne.
W Warszawie pod siedzibą @Google manifestacja przeciw cenzurze amerykańskich korporacji i przeciw dogadywaniu się rządu PiS z tymi korporacjami, zamiast skutecznego bronienia praw i wolności Polaków! Organizatorem jest redakcja @wrealu24_pl, obecni są ludzie z wielu innych mediów pic.twitter.com/KyNTSWJwtu
— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) September 17, 2022
Sobotni protest był już wcześniej zapowiadany przez wRealu24, z powodu wymierzonych w ten serwis działań platformy YouTube. W sierpniu administracja YouTube, która wcześniej wielokrotnie cenzurowała materiały tej stacji, usunęła z tej platformy wszystkie kanały wRealu24. Telewizja przeniosła się na BanBye.
Dodajmy, że ostatnio kanał PCh24TV został na tydzień zbanowany przez administrację YouTube za zamieszczenie roboczej wersji serialu o Billu Gatesie. Została ona przez tę platformę usunięta, a kanał zawieszono na tydzień.
Wcześniej pisaliśmy, że Google może być zmuszony do zapłaty rekordowej grzywny (4,125 mld euro) na rzecz Unii Europejskiej po przegranej w środę apelacji sądowej.
Czytaj także: Google nie będzie pozwalać na zarabianie na podważaniu zmian klimatu
pch24.pl / wirtualnemedia.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!