Emmanuel Macron poinformował, że Francja dostarcza Ukrainie „różne rodzaje broni”, w tym pociski przeciwczołgowe MILAN i armatohaubice CAESAR. “Francja dostarczyła Ukrainie sprzęt wojskowy o wartości ponad 100 mln euro od początku konfliktu i będzie to robić nadal” – przekazała minister sił zbrojnych Florence Parly w połowie kwietnia.

“Jesteśmy bardzo skoordynowani. Przedwczoraj rozmawiałem na ten temat z kanclerzem Scholzem. (…) Myślę, że musimy iść dalej tą ścieżką” – podkreślił Macron dla “Ouest France” mówiąc o dostawach sprzętu wojskowego na Ukrainę.

“Naszym obowiązkiem jest przede wszystkim zrobić wszystko, aby pomóc Ukrainie. Myślę, że mieliśmy rację, pomagając Ukrainie finansowo i militarnie. Ci, którzy myślą jak Marine Le Pen, nie udzieliliby ani pomocy finansowej, ani pomocy wojskowej. Kijów już by upadł, razem z przyjaciółmi Madame Le Pen. Druga sprawa to zaostrzenie sankcji i utrzymanie presji na Rosję, ale ostrożnie, aby nie eskalować konfliktu” – podkreślił Macron.

Jak poinformowała w środę 13 kwietnia minister obrony Francji Florence Parly po spotkaniu z ministrem obrony Ukrainy Ołeksijem Reznikowem, darowizny sprzętu wojskowego przekazane do tej pory przez Francję mają wartość 100 mln euro. W skład sprzętu wysyłanego na Ukrainę wchodzą „środki ochrony, sprzęt optoelektroniczny, broń i amunicja oraz systemy uzbrojenia odpowiadające potrzebom wyrażanym przez Ukrainę” – podało ministerstwo.

Francuska inicjatywa to część dostaw o łącznej wartości 1,5 miliarda euro, które UE wysłały już za pośrednictwem Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju na Ukrainę.

Jak informowaliśmy, przywódcy USA, Wielkiej Brytanii i Kanady potwierdzili, że wyślą na Ukrainę ciężkie systemy artyleryjskie, by pomóc ukraińskiej armii odeprzeć rosyjską ofensywę na wschodzie.

Czytaj także: Włochy, Holandia, Wlk. Brytania – kolejne kraje wyślą broń na Ukrainę

Po wtorkowej rozmowie prezydentów USA i Francji doradca Macrona powiedział, że rozmawiano m.in. o tym, jak po wojnie zapewnić Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa, jeśli nie będzie ona członkiem NATO. Oświadczył, że Francja „jest gotowa udzielić gwarancji bezpieczeństwa” Ukrainie. Według jego wyjaśnień, chodziłoby tu jednak o zapewnienie jej dostaw wojskowych, by mogła odeprzeć potencjalny atak, względnie o „gwarancje, które pozwoliłyby nam się zaangażować, gdyby Ukraina została zaatakowana w taki sposób, w którym moglibyśmy ocenić, jak jej pomóc”. Przypominałoby to bardziej klauzulę obroną w ramach Unii Europejskiej, a nie Artykuł 5 Paktu Północnoatlantyckiego. Ze strony Francji nie padły jednak wtedy żadne dodatkowe konkretne deklaracje w zakresie dostaw sprzętu wojskowego na Ukrainę.

Czytaj także: Francja złamała zasady UE dostarczając Rosji broń

Kresy.pl / ouest-casual.fr / euracticv.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply