Lwów: nadrabiamy zaległości

Lwowcy urzędnicy twierdzą, że nadrabiają zaległości w przygotowaniach do Euro 2012. Optymistyczne zapewnienia padły w czasie wizyty prezydenta Wiktora Janukowycza w tym mieście.

Stepan Łukaszyk z administracji obwodowej powiedział, że Lwów nadrobił zaległości w budowach pasa startowego i terminalu lotniska. Zapewnił, że robotnicy pracują bez przerwy, nawet w nocy. Do zimy ma być zbudowana konstrukcja nowego portu lotniczego, a zimą będą prowadzone prace wykończeniowe.

Z kolei przedstawiciel firmy Altkom, która buduje miejscowy stadion, Wasyl Ohorodnyk zapewnił, że budowa przebiega zgodnie z grafikiem. Na razie wykonano 1/5 przewidzianych prac. Jego zdaniem, stadion zostanie otwarty w lipcu przyszłego roku.

Gubernator obwodu lwowskiego Wasyl Horbal poinformował nawet, że wczoraj Lwów odwiedziła grupa ekspertów UEFA, która -jak twierdzi – wyraziła podziw dla postępów, jakie zrobiło miasto w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.

Takiego optymizmu nie prezentuje jednak wicepremier Borys Kolesnikow, który powiedział, że opóźnienia w budowie stadionu zostaną nadrobione dopiero w lutym, a pierwszy mecz rozegrany jesienią 2011 roku.

Tymczasem prezydent Wiktor Janukowycz planuje zorganizować na Ukrainie jeszcze większą imprezę sportową niż Euro 2012 – zimowe igrzyska w 2022 roku. Miałyby się one odbyć na Bukowinie w obwodzie czerniowieckim. “Mamy dużo czasu. Ja tak powiem: wiele zrobiono, ale jeszcze więcej trzeba zrobić” – powiedział prezydent.

Na Ukrainie jest obecnie jeden zimowy kurort o serwisie przypominającym europejski – Bukowel pod Iwano – Frankowskiem. W czasie ostatnich igrzysk olimpijskich w Vancouver ukraińscy sportowcy narzekali na brak baz treningowych w swoim kraju, gdzie mogliby przygotowywać się do zawodów.

IAR/Kresy.pl