Łotwa i Estonia umacniają granice z Rosją. Celem nadbałtyckich krajów jest zwiększenie regionalnego bezpieczeństwa, w tym kontrola napływu imigrantów.

Łotysze na granicy z Rosją wytną roślinność w pasie o szerokości 12 metrów i długości blisko stu kilometrów. Wzniosą tam w ciągu 3-5 lat wysokie na niemal trzy metry ogrodzenie. Już w tym roku, kosztem 1,8 mln euro, płot opatrzony drutem kolczastym stanąć ma na 24 kilometrach.

Chcemy skuteczniej zapobiegać nielegalnemu przekraczaniu granicy przez imigrantów oraz kontrabandzie– oznajmiła Daiga Holma, rzecznik ministra spraw wewnętrznych Rihardsa Kozlovskisa.

Swoją rosyjską granicę umacniać ma zamiar także Estonia. Zabezpieczenia te podobnie jak w przypadku Łotwy mają stanowić remedium na proceder kontrabandy i przemytu ludzi do strefy Schengen.

W ubiegłym roku na granicy z Rosją i Białorusią łotewska straż graniczna zatrzymała 476 osób, trzykrotnie więcej niż w 2014 r.

pch24.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. pro_patria
    pro_patria :

    Kolejne kraje w imię ochrony swoich obywateli wznoszą płot. Niestety pisiory nie zrobią tego, gdyż wzmocnienie naszych granic, dbanie o dobro państwa i obywateli nie jest w interesie zwyrodnialców upaińskich i ich obraża. HAŃBA WAM ZDRAJCY !!!

  2. mix
    mix :

    Będą walić do Polski przez umiłowaną Ukrainę, a PiS oczywiście nie ośmieli się uszczelnić granicy z banderowcami. Poza tym nie darmo Patroszenko był ostatnio w Turcji – wcale bym się nie zdziwił gdyby to ich zacieśnianie współpracy dotyczyło także utworzenia nowego kanału przerzutowego.