Nielegalni imigranci coraz częściej próbują przedostać się do UE przez Rosją i kraje bałtyckie. Łotwa zamierza temu przeciwdziałać i wzorem Węgier rozpoczyna budową specjalnego ogrodzenia.
Jedna trzecia z liczącej 270 km granicy łotewsko-rosyjskiej ma zostać ogrodzona w ciągu roku. Jak informuje Rihards Kozlovskis, minister spraw wewnętrznych Łotwy, ogrodzenie będzie uzupełnione o system monitoringu i czujników ruchu. Służba graniczna zamierza pozyskiwać w ten sposób dowody, dzięki którym nielegalni imigranci będą mogli być odsyłani z powrotem do Rosji. Łotwa otrzymała w tej kwestii rekomendację dowództwa NATO. Łączny koszt inwestycji to około 17 milionów euro.
Liczba osób próbujących nielegalnie sforsować granicę Łotwy od początku roku rośnie. Do tej pory zatrzymano ponad 200 osób, głównie Wietnamczyków i Irakijczyków, przechodzących od strony Rosji. Kilkadziesiąt osób wybrało drogę przez Białoruś. Jednak liczba osób, których nie udało się zatrzymać, może być nawet 10 razy większa.
Budowę 2,5-metrowej wysokości ogrodzenia planuje również Estonia. Przypuszcza się, że uszczelnienie granic Rosji z Łotwą i Estonię spowoduje zwiększony napływ migrantów szlakiem prowadzącym przez Litwę i Polskę.
Rmf24.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!