Obywatel Gwinei, Gruzin i Mołdawianka zostali zatrzymani przez Straż Graniczną w Łodzi i w Sieradzu. Dwoje cudzoziemców otrzymało decyzje zobowiązujące do powrotu, trzeci został umieszczony w strzeżonym ośrodku.

Kontrole legalności pobytu wobec cudzoziemców miały miejsce we wtorek w Łodzi i Sieradzu. Dwoje z zatrzymanych osób – Gruzin i Mołdawianka miało przeterminowany pobyt w naszym kraju. Gruzin przyjechał do Polski bezpośrednio z Gruzji około półtora roku temu w ruchu bezwizowym w celu podjęcia zatrudnienia w zakładach mięsnych pod Wrocławiem. Po roku zrezygnował z pracy i wyjechał do Katowic, gdzie był kierowcą świadczącym usługi przewozu osób z wykorzystaniem aplikacji mobilnej.

Jak czytamy, w chwili zatrzymania przez łódzkich funkcjonariuszy Straży Granicznej na terenie Sieradza, Gruzin nie posiadał ani aktualnego tytułu pobytowego ani stałego zatrudnienia. Wobec niego wszczęto procedurę zobowiązującą do powrotu, która zakończyła się wydaniem decyzji, w której orzeczono półroczny zakaz ponownego wjazdu do Polski i innych państw strefy Schengen.

Przeczytaj: “Chciało mu się palić, ale nie miał przy sobie kasy”. Gruzin zatrzymany za włamanie do poznańskiego sklepu

Z kolei Mołdawianka została zatrzymana w Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim w chwili ubiegania się o zgodę na pobyt czasowy i pracę. “Kobieta przebywała w Polsce od przeszło pół roku, przekraczając granicę od strony Czech w ruchu bezwizowym. Cudzoziemka od czerwca zatrudniona była w jednym z magazynów ubrań w Strykowie, ale chciała zmienić pracę na inną, tyle że nie dopilnowała terminu swojego legalnego pobytu w Polsce i dlatego składając wniosek do wojewody o zgodę na pracę naruszyła przepisy ustawy. Kobieta podobnie jak Gruzin została zobowiązana do powrotu” – informuje SG.

Ostatni z zatrzymanych – obywatel Gwinei – w chwili kontroli nie posiadał żadnych dokumentów tożsamości ani pobytu, nie miał również środków finansowych niezbędnych do pokrycia kosztów pobytu w naszym kraju. “Oświadczył jedynie, że w Polsce znalazł się przekraczając granicę polsko – niemiecką podróżując autobusem z Niemiec. Z ustaleń łódzkich funkcjonariuszy, okazało się że mężczyzna ubiegał się o ochroną międzynarodową na terytorium Niemiec. Do czasu oficjalnego potwierdzenia aktualnego statusu pobytowego Gwinejczyka przez stronę niemiecką, mężczyznę umieszczono w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców. Wszystko wskazuje na to, że cudzoziemiec zostanie przekazany niemieckim służbom granicznym w ramach umowy Dublin III” – czytamy.

Czytaj: Policja zatrzymała Gruzinów, którzy napadli na kandydatkę PiS do Sejmiku Województwa Lubelskiego

Zobacz także: Leszno: Robi się niebezpiecznie z powodu obcokrajowców

nadwislanski.strazgraniczna.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply