Kuriozalne uzasadnienie sejmowej uchwały o Tragedii Górnośląskiej

Treść uchwały w sprawie uczczenia ofiar tzw. tragedii górnośląskiej, uchwalonej przez Sejm, zawiera sugestię, że komunistyczny Urząd Bezpieczeństwa działał niezależnie od Sowietów jako polska instytucja represjonująca Ślązaków. Poprawkę w treści uchwały zablokowała posłanka PO.

W akapicie mówiącym o polskim aparacie bezpieczeństwa kłamliwie zasugerowano, że Urząd Bezpieczeństwa działał niezależnie od Sowietów jako polska instytucja represjonująca Ślązaków.

W trakcie posiedzenia sejmowej komisji kultury posłowie opozycji próbowali skorygować treść uchwały, proponując dodanie przed nazwą “aparatu bezpieczeństwa”przymiotnika “antypolskiego”. Uzyskałaby ona wówczas następujące brzmienie: “Sejm RP składa hołd wszystkim ofiarom Armii Czerwonej oraz komunistycznego, antypolskiego aparatu bezpieczeństwa”.Wniosek ten spotkał się z negatywną reakcją przewodniczącej komisji, poseł Śledzińskiej – Katarasińskiej z PO. Stwierdziła ona z niechęcią, iż oczywiście uwzględni poprawkę poddając ją pod głosowanie, jednak “nie wolno chcieć za dużo”, gdyż “ta uchwała jest już ostra i silna”. Oświadczyła też, że zagłosuje przeciw. W efekcie głosami posłów koalicji poprawkę odrzucono.

Środowiska ślązakowskie aktywnie promują narrację, w myśl której terror na Górnym Śląsku rozpoczął się dopiero w początkach 1945 w związku z wkroczeniem na ten teren Armii Czerwonej, całkowicie pomijając okres od września 1939 roku do końca 1944 roku. Sugeruje się również, że za te działania odpowiadają nie Sowieci, ale bezpośrednio Polacy, których działania miały być rzekomo celowo skierowane przeciwko Ślązakom, traktowanych przez ślązakowców jako odrębna grupa etniczna (względnie narodowa), niemająca nic wspólnego z polskością.

Przedstawiciele mniejszości niemieckiej mówiąc o narodowości ofiar Tragedii Górnośląskiej używają konsekwentnie określenia „Niemcy”, a nie „Ślązacy”.

Slaskipolska.pl / Kresy.pl