Paweł Kukiz krytycznie odniósł się do dzisiejszych zapowiedzi prezydenta Komorowskiego, dotyczących przeprowadzenia ogólnokrajowego referendum m.in. w sprawie zmiany ordynacji wyborczej i wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych.

Dziś rano prezydent Bronisław Komorowski oświadczył, że zamierza zarządzić ogólnokrajowe referendumw sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych, kwestiach podatkowych oraz finansowania partii z budżetu państwa.

„Za grosz nie ufam zawodowym politykom. Teraz czytam, że prezydent Komorowski od zawsze jest zwolennikiem JOW-ów … Śmiech …” – skomentował propozycję prezydenta Paweł Kukiz.

Paweł Kukiz zapowiedział, że wkrótce opublikuje petycje, akie były wysyłane w sprawie zmiany ordynacji wyborczej do prezydenta. „Wkrótce opublikuję nasze petycje do prezydenta. Jakoś wówczas nie był zmianą ordynacji wyborczej szczególnie zainteresowany” – napisał Kukiz.

„Nie wierzcie w te referenda. To ściema i granie na czas. (…) W ciągu 2-3 dni zamieszczę parę postów i krok po kroku wytłumaczę Wam jak oni mając całkowitą świadomość ZEROWEGO wpływu referendum na zmianę ordynacji manipulują naszymi emocjami” – zapowiedział.

Facebook.com / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kmicic
    kmicic :

    Gdyby trzeci był Korwin, Komorowski następnego dnia przyszedłby na konferencję z dwiema rudymi i z rewolwerem. Na konferencji powiedziałby, że wystrzela złodziei z Rządu. Następnie przyznałby, że podatek PIT jest właściwie do du** i że od zawsze był zdania, że za Hitlera był mniejszy.

    Gdyby trzecia była Ogórek, Komorowski zapowiedziałby wytężoną walkę z umowami śmieciowymi, powiedziałby że zasiłki w Polsce są jego zdaniem za niskie i że od jutra sam zaczyna pisać prawo od nowa, bo już od dawna nosił się z tym zamiarem.

    Gdyby trzeci był Jarubas, Komorowski przyjechałby rano na konferencję na traktorze i wyperfumowany gnojowicą przypomniałby wszystkim, że chociaż korzenie ma szlacheckie, to tak naprawdę czuje się chłopem, a lekki nepotyzm jest w porządku.

    Gdyby trzeci był Braun, Komorowski przywitałby się “Szczęść Boże” i powiedział, że od dawna czuł pod nosem że Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod żydowskim zarządem zagraża Polsce.

    Gdyby trzeci był Palikot, Komorowski na konferencji zapowiedziałby start w drugiej turze jako Komorowska i powiedział, że od zawsze był za multi-kulti. Na koniec zapowiedziałby renegocjację konkordatu wymachując plastikowym penisem.

    Gdyby trzeci był Kowalski, Komorowski przyszedłby na konferencję w bluzie od Red is Bad, a jego sztab spaliłby kukłę Bandery. Na koniec Komorowski zaproponowałby referendum ws. odbicia Lwowa.