Marszałek Sejmu Elżbieta Witek przerwała rozmowę rodzin ofiar ludobójstwa na Wołyniu z Rusłanem Stefanczukiem – poinformował ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Miała stwierdzić, że “nie jest właściwy moment”.

We wtorkowym uroczystościach upamiętniających 80. rocznicę Krwawej Niedzieli brał udział Rusłan Stefanczuk, przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy. Po Apelu Pamięci ksiądz Isakowicz-Zaleski podszedł do Stefanczuka z transparentem, na którym wyartykułowano pytanie: “Ukraino. Dlaczego nie pozwalasz pochować naszych matek i ojców?”.

Duchowny przekazał portalowi Interia, że powiedział Stefanczukowi o potrzebie ekshumacji ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Mówił też o obecnym wsparciu Ukrainy, które uważa za zasadne i potrzebne.

“Nic nie powiedział. Kiwał tylko głową. Potem marszałek Witek nam przerwała. Powiedziała, że to nie jest właściwy moment na tę rozmowę” – podkreślił ks. Isakowicz-Zaleski, odpowiadając na pytanie o reakcję Stefanczuka.

Przypomnijmy, że podczas ubiegłorocznych obchodów prezydent Andrzej Duda mówił rodzinom ofiar ludobójstwa, że mają “ważyć słowa”.

Zobacz także: Ambasador Ukrainy: oddaję hołd obywatelom II RP, pomordowanym na terenach okupowanych przez III Rzeszę

We wtorek obchodziliśmy 80. rocznicę tzw. Krwawej Niedzieli – Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

W dniu 11 lipca 1943 roku Ukraińska Powstańcza Armia rozpoczęła skoordynowany atak na polskich mieszkańców Wołynia, kontynuowany w kolejnym dniu. Zaatakowano 150 miejscowości.

Krwawa Niedziela była kulminacją fali morderstw i wypędzania Polaków z ich domostw, trwającej już od początku 1943 roku. Do pierwszych mordów dochodziło już jesienią 1939 roku.

Sprawcami Zbrodni Wołyńskiej były Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów – frakcja Stepana Bandery (OUN – B) oraz podporządkowana jej Ukraińska Powstańcza Armia (UPA). Współdziałała z nimi także część ludności ukraińskiej, która uczestniczyła zarówno w mordach na swoich polskich sąsiadach, jak i w rabowaniu ich dobytku. OUN-UPA nazywała swoje działania „antypolską akcją”. Ukrywając za tym określeniem zamiar jakim było wymordowanie i wypędzenie Polaków.

Pierwszy masowy mord na Wołyniu miał miejsce 9 lutego 1943 roku. Doszło do niego we wsi Parośla I w powiecie sarneńskim. UPA, podając się początkowo za sowieckich partyzantów, zamordowała 173 Polaków.

Nasilenie zbrodni miało związek m.in. z porzuceniem w marcu i kwietniu 1943 roku przez policjantów ukraińskich służby na rzecz Niemiec. Wstąpili oni następnie w szeregi UPA. Wielu z nich brało wcześniej udział w mordowaniu Żydów. Do jednej z największych zbrodni UPA sprzed lipca 1943 roku doszło w nocy z 22 na 23 kwietnia 1943 r. Spalono wtedy osadę Janowa Dolina. Około 600 Polaków zostało zamordowanych.

W lipcu 1943 roku nastąpiło nasilenie zbrodni. Zamordowano wtedy około 10 – 11 tysięcy Polaków. UPA dokonała w dniach 11 i 12 lipca skoordynowanego ataku na Polaków w 150 miejscowościach w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim oraz łuckim. Mordercy specjalnie wybrali niedzielę, kiedy Polacy udawali się do kościołów na Msze Święte. Ukraińscy nacjonaliści wkraczali do kościołów, mordując ludność cywilną i duchownych. Doszło do tego m.in. w Kisielinie, a także w Porycku. Na Wołyniu spalono lub zburzono około 50 kościołów katolickich. Zbrodnie trwały również w kolejnych dniach i później.

W wyniku ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej zginęło co najmniej 100 tys. Polaków.

W 2016 r. Sejm ustanowił 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. Sejm – głosi uchwała – oddaje hołd „wszystkim obywatelom II Rzeczypospolitej bestialsko pomordowanym przez ukraińskich nacjonalistów”.

Zobacz także: Fogiel do polityków, którzy chcą ekshumacji ofiar zbrodni UPA: to bezczeszczenie zwłok

Przeczytaj: Ukraińskie media piszą o “wzajemnych czystkach etnicznych” na Wołyniu i “tysiącach zabitych Ukraińców”

wydarzenia.interia.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply