Wzajemne oskarżenia o korupcje i przechwalanie się swoimi osiągnięciami doprowadziły do bójki.
Niezależny deputowany ukraińskiego parlamentu- Władimir Parasiuk miał skopać zastępcę naczelnika Głównego Urzędu do Walki z Korupcją i Zorganizowaną Przestępczością SBU, Wasilija Pisnowa. Do awantury doszło podczas prac parlamentarnej komisji ds. walki z korupcją.
Parasiuk miał dwa razy kopnąć zastępcę naczelnika który publicznie ogłosił że podczas protestów na Majdanie zrobił więcej niż Parasiuk. W odwecie deputowany zaatakował go fizycznie. W obronie Parasiuka wystąpił Oleh Ljaszko, przywódca partii radykalnej. Nazwał on Pisnowa skorupmpowanym urzędnikiem.
Parasiuk- były dowódca jednej z kompanii batalionu „Dniepr”, zasłynął wieloma radykalnymi stwierdzeniami. Proponował na przykład by rozstrzeliwać tych deputowanych którzy nie wypełniają swoich obietnic przedwyborczych.
Poniżej video z zajsć:
TASS/ KRESY.PL
HEHEHE upaińska “elita” pokazuje “kulturę polityczną” i “argumenty” używane w dyskusji z oponentami. Wybijajcie się banderowcy.
Swoją drogą, każdy parlament musi mieć chyba swojego Niesioła, chociaż Stefan przynajmniej nie kopie 😉 A Wołodymyr niech nie szarżuje, żeby nie przedobrzył, bo może się trafić, że nadepnie na odcisk komuś silniejszemu i będzie niefajnie. Historia – również Ukrainy, choć krótka – zna takie przypadki.
Swoją drogą, każdy parlament musi mieć chyba swojego Niesioła, chociaż Stefan przynajmniej nie kopie 😉 A Wołodymyr niech nie szarżuje, żeby nie przedobrzył, bo może się trafić, że nadepnie na odcisk komuś silniejszemu i będzie niefajnie. Historia – również Ukrainy, choć krótka – zna takie przypadki.