Nieznani, uzbrojeni sprawcy próbowali wtargnąć do biura deputowanego Borysława Berezy, byłego rzecznika Prawego Sektora.

We wtorek grupa uzbrojonych osób próbowała wtargnąć do biura deputowanego do ukraińskiego parlamentu, Borysława Berezy, przy ulicy Saburowa w Kijowie. Ochrona ich nie przepuściła. Napastnicy zbiegli z miejsca zdarzenia samochodem Range Rover. Pojazd ten, bez tablic rejestracyjnych i z uszkodzeniami został później znaleziony, porzucony niedaleko biura poselskiego Berezy.

Sam deputowany odniósł się do sprawy na portalu społecznościowym. Napisał, że agresywnie nastawieni mężczyźni uciekali trzema samochodami naraz. Bereza przypuszcza, że powodem próby napaści mogła być jego walka z nielegalnym biznesem gier hazardowych i niezarejestrowanymi punktami sprzedaży alkoholu.

„Tak mi kryminał pozdrowienia przesyła? Takie proste chłopaki przyjechały, nachuliganili, próbowali odjechać, ale ich dogonili” – komentuje ukraiński deputowany.

Bereza pochodzi z rodziny żydowskiej i sam określa się jako Żyd. Na początku lat 90. XX wieku na parę lat wyjechał do Izraela. W 2014 roku, od lutego do grudnia był rzecznikiem neobanderowskiej partii Prawy Sektor, choć oficjalnie nie był jej członkiem. Po wybraniu do Werchownej Rady był związany z frakcją Ukrop, obecnie występuje jako poseł niezrzeszony.

Próbę wtargnięcia do biura Berezy nagłaśniał m.in. Samuel Sokol, izraelski dziennikarz, który podkreślał, że chodzi o „żydowskiego deputowanego, który swego czasu pracował jako rzecznik Prawego Sektora”.

Jesienią ub. roku Bereza wypowiadał się w sprawie Reuwena Azmana, głównego rabina Kijowa i Ukrainy. Twierdził on, że Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy obserwuje synagogę w Kijowie z samochodu na fałszywych numerach rejestracyjnych oraz, że w budynku zainstalowano urządzenia podsłuchowe. Deputowany mówił wówczas, że urządzenia podsłuchowe odkryto w prywatnym pokoju rabina Reuwena. Zaznaczył, że żydowski duchowny przyjmuje tam różnych gości, w tym izraelskich ministrów czy przedstawicieli USA. Bereza powoływał się na nieoficjalne informacje od osób współpracujących z NABU.

Obozrevatel.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply