Kambodżański premier Hun Sen zgodził się wysłać saperów, aby pomogli w szkoleniu Ukraińców w usuwaniu min lądowych pozostawionych przez Rosjan.
Hun Sen zobowiązał się do wysłania saperów we współpracy z Japonią podczas rozmowy telefonicznej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim we wtorek.
Jak podkreśla „Associated Press”, Kambodża w wyniku niemal trzech dekad wojny, która zakończyła się w 1998 roku, stała się jednym z najbardziej zaminowanych państw świata. Od tego czasu duża ilość min i innych niewybuchów została usunięta i zniszczona, dzięki czemu kambodżańscy saperzy stali się jednymi z najbardziej doświadczonych na świecie.
Heng Ratana, dyrektor generalny Cambodian Mine Action Center, przekazał w poście na Facebooku, że po konsultacjach z japońskimi partnerami jego agencja wyśle swój pierwszy zespół na Ukrainę na początku grudnia, a drugi zespół może zostać wysłany w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Zełenski z zadowoleniem przyjął ofertę rozminowywania. Ukraiński prezydent i Hun Sen zgodzili się także mianować ambasadorów w swoich krajach.
Kambodżański premier potępił inwazję Moskwy na Ukrainę mówiąc: „Kambodża jest zawsze przeciwko każdemu krajowi, który najeżdża inny kraj”.
Kambodża była jednym z prawie 100 państw członkowskich ONZ, które współtworzyły rezolucję potępiającą inwazję Rosji na Ukrainę. Dwóch jej sąsiadów, Wietnam i Laos, wstrzymało się od głosu. Niedawno Hun Sen potępił aneksję terytorium Ukrainy przez Rosję.
CZYTAJ TAKŻE: Sekretarz generalny NATO wzywa do zwiększenia wsparcia dla Ukrainy
Kresy.pl / apnews.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!