Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker powiedział dziennikowi “La Stampa”, że “odwracanie się plecami do Włoch”, zmagających się z kryzysem migracyjnym, jest “skandaliczne”. “Wszyscy muszą przyjąć minimum uchodźców, bez wyjątku”- dodał.

W wywiadzie przeprowadzonym w niedzielę i rozpowszechnionym przez gazetę w internecie Juncker wyraził opinię, że reagujący na kryzys migracyjny Włochy wykazują się męstwem i pasją.

– Mówiłem od początku, że nie możemy zostawić Grecji i Włoch samych wobec dramatu migracji. Uratowaliśmy 400 tys. ludzi przed śmiercią. Mówię – my, ale to przede wszystkim były Włochy. To element, który przynosi zaszczyt wartościom, z których zrodziła się Europa– oświadczył Juncker.

Czytaj również: Juncker: wybór Trumpa zagraża stosunkom UE z USA. „Będziemy musieli nauczyć go, czym jest Europa”

Na uwagę, że nie wszyscy podzielają taki pogląd, szef Komisji odparł: – Wiedzieliśmy, że będę te fale migracyjne. Prosiłem w moim przemówieniu inauguracyjnym w 2014 roku o politykę migracyjną. Wówczas Parlament ( Europejski) nie zareagował z entuzjazmem, bo wielu było eurodeputowanych i obserwatorów, którzy nie widzieli nadchodzącego zagrożenia.

Odnosząc się do impasu w kwestii relokacji uchodźców do krajów UE, oznajmił, że dotychczasowe rezultaty realizacji tego planu są śmiesznie niewystarczające. Podkreślił, że z planowanej liczby 160 tys. migrantów dotąd rozesłano 7500 osób.

Juncker zadeklarował, że nigdy nie zaakceptuje tego, że niektóre państwa nie szanują uzgodnionego wspólnie planu.

– Nigdy nie zaakceptuję tego, że jeden z premierów mówi: >> nie przyjmę w kraju muzułmanina<<. To są stwierdzenia, które negują całą europejską historię– powiedział Juncker. – Nie zapomnijcie, że jestem chrześcijańskim demokratą– podkreślił.

Patrzę z zaniepokojeniem na tendencję rzucania się w ramiona skrajnej prawicy. François Mitterrand w swoim ostatnim wystąpieniu w Parlamencie Europejskim powiedział, że nacjonalizm prowadzi do wojny. Miał tragicznie rację– zauważył Juncker.

Poproszony o opinię na temat pomysłów obcięcia funduszy europejskich krajom UE, które nie przyjmują migrantów, odpowiedział: – Nie należy grozić buntującym się państwom mówiąc, że trzeba obciąć im środki do życia, czyli fundusze strukturalne. Trzeba je przekonać.

– Jeśli zaczynamy debatę od pogróżek, wchodzimy na niewłaściwą drogę. Nie namówi się na solidarność, jeśli nie daje się dobrego przykładu– ocenił szef KE.

Juncker oświadczył, że nie utożsamia się z określeniem elastyczna solidarność. – Jestem za solidarnością odmienianą w różny sposób zgodnie z okolicznościami– wyjaśnił. Następnie podkreślił: – Wszyscy muszą przyjąć minimum uchodźców. Bez żadnego wyjątku.

Przewodniczący KE przyznał, że rozumie premiera Włoch Matteo Renziego, gdy grozi wetem w sprawie unijnego budżetu w odpowiedzi na brak solidarności ze strony niektórych krajów. – Zawsze twierdziłem, że Włochom należy pomagać w olbrzymim wysiłku na Morzu Śródziemnym– powiedział.

KRYZYS IMIGRANCKI WE WŁOSZECH CZYTAJ WIĘCEJ:

Nowy szlak migracyjny wiedzie przez Włochy – rośnie liczba przypływających migrantów

Włochy: Rekordowy napływ imigrantów

Włochy: rekordowy transport migrantów u wybrzeży Sycylii

Juncker oznajmił zarazem, że nie zgadza się ze stawianymi niedojrzałymizarzutami, jakoby Komisja Europejska była bandą biurokratów i technokratów.

– Nie jestem ani jednym, ani drugim– dodał. Wyraził nadzieję, że niektórzy politycy będą spokojniej oceniać Komisję.

W wywiadzie Jean-Claude Juncker ocenił, że Europejska Partia Ludowa musi rozważyć kwestię obsadzenia najważniejszych stanowisk w Unii w związku z zapowiedzianym odejściem przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza. Zaznaczył, że nie zamierza ustąpić ze swego stanowiska, dlatego, że odchodzi Schulz.

kresy.pl/ pap

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Włochami rządzi lewacki idiota Renzi, który wysyła statki do wybrzeży Libii, żeby przywoziły one do Włoch imigrantów muzułmańskich. Robi to wbrew prawu wspólnotowemu, dlatego nie ma podstaw ku temu, aby pomagać Włochom. Jedyna pomoc może polegać na tym, żeby tych imigrantów odwozić z powrotem do Libii.