Jakubiak: idziemy w stronę klubu Konfederacja w Sejmie

Poseł Marek Jakubiak, kandydujący do PE z list Konfederacji zapowiedział, że w tym miesiącu będą ujawniane nazwiska kolejnych posłów, którzy zamierzają dołączyć do koła tej koalicji w Sejmie. Potwierdził, że chciałby, żeby jeszcze w tej kadencji powstał klub poselski Konfederacja.

W środę poseł Marek Jakubiak w rozmowie z rp.pl potwierdził, że startująca w wyborach do Parlamentu Europejskiego Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy „ma w planach klub poselski” w obecnym Sejmie.

Przypomnijmy, że o takich zamiarach mówił w ubiegły piątek, gdy w Sejmie ogłaszano powstanie koła Konfederacja, poseł i szef Ruchu Narodowego Robert Winnicki. Z kolei aktualny przewodniczący koła, poseł Jacek Wilk mówił, że ma sygnały, iż do nowego koła chcą dołączyć kolejni posłowie. Do utworzenia klubu poselskiego potrzeba co najmniej 15 posłów. Obecnie koło sejmowe Konfederacja (wcześniej Wolność i Skuteczni) ma ich pięciu.

 

– Są chętni, którzy chcą przejść do koła Konfederacji – zapewnia poseł Jakubiak. Zapowiedział, że w ciągu miesiąca będą ujawniane kolejne nazwiska posłów dołączających do tego koła. Zastrzegł jednak, że nie będzie wymieniał ani nazwisk, ani ugrupowań. Ujawnił jedynie, że część to posłowie niezależni, a część „zależni”, należący już do jakiegoś klubu. – Może ktoś się z PiS-u trafi? – dodał.

Jakubiak powtórzył, że konfederacja idzie w stronę klubu. – Ja jestem pełen nadziei – podsumował.

Podczas rozmowy poseł wyjaśnił, że nie dołączył do PiS, ponieważ „nie odnajduje się po stronie socjalizmu”. Pochwalił przy tym partię rządzącą za wprowadzenie programu 500+, podkreślając, że dzięki temu udało się zniwelować „sferę ubóstwa, która dotykała część społeczeństwa”. Jednocześnie jasno powiedział, że „Polski nie stać na piątkę Kaczyńskiego”, a jego zdaniem program ten powstał tuż przed konwencją PiS, w siedzibie tej partii, bez konsultacji z resortem finansów. Marek Jakubiak uważa, że rząd zamiast wypłacać kolejne świadczenia powinien zdecydować się na podniesienie kwoty wolnej od podatku wszystkim Polakom. Zaapelował przy tym do premiera, by jeszcze zmienił zdanie i zamiast realizować nowe zapowiedzi podniósł kwotę wolną. Przestrzegł, że w przeciwnym wypadku po nauczycielach kolejne grupy zawodowe wystąpią z postulatami podniesienia płac.

Poseł Jakubiak powiedział też, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego „będzie kandydował z ostatniego miejsca w Warszawie” z list Konfederacji. Analogicznie na Dolnym Śląsku będzie startował Janusz Korwin-Mikke. Pytany, komu Konfederacja zabiera głosy odpowiedział, że przede wszystkim Kukiz’15, choć uważa, że będą na nią głosować także niektórzy wyborcy PiS, rozczarowani polityką tej partii.

rp.pl / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kojoto
    Kojoto :

    Konfederacja właściwie na pewno wejdzie do Parlamentu (państwowego, bo do UE to ma gwarantowane), ale wygląda na to że wreszcie Polska partia może dostać nawet przeszło 20% myślę, że jest to całkiem prawdopodobne w obecnej sytuacji Narodu.

  2. jaro7
    jaro7 :

    Wolałbym aby Konfederacja skupiła się bardziej na wyborach do polskiego parlamentu ,bo to właśnie tu potrzeba patriotów(na przejście kogoś z PiS czy PO nie ma co liczyć bo tam patriotów brak).Ja na nich głos oddam i zachęcam znajomych by zrobili to samo.Bardzo mnie ucieszyło że dołączyli prof.Osadczy,prof .Kulińska i dr Zapałowski.Chciałbym by chociaż 10% uzyskali i żeby przestali byc sekowani przez media(ale Braun i Korwin powinni sobie dla dobra Konfederacji odpuscić wypowiedzi dla mediów,bo często chlaią różne bzdury).

  3. Gaetano
    Gaetano :

    Kluczową kwestią jest tutaj nie ilość, tylko jakość, innymi słowy – nic na chama. Co z tego, że byłoby 15 posłów w kole, jeśli część z nich będzie można sklasyfikować w charakterze skakunów. Na zapowiedzi wsi-oka Jakubiaka, a zwłaszcza dotyczących pisiatych, reszta zapewne zwraca baczną uwagę. Domniemam, że głównie p. Braun wie, co robi i w tej sprawie trzyma rękę na pulsie.