W ramach nowego badania sondażowego sprawdzano m.in. stosunek Ukraińców do mediów ogólnokrajowych, lokalnych oraz rosyjskich.
We wtorek zaprezentowano wyniki dorocznego badania sondażowego Media Consumption Survey, przeprowadzonego przez pracownię InMind na zlecenie Internews, organizacji zajmującej się wdrażaniem na Ukrainie programu medialnego, przy wsparciu finansowym Amerykańskiej Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID). Głównym celem badania jest sprawdzenie zwyczajów medialnych Ukraińców, określenie ich poziomu zaufania wobec mediów czy świadomości procesu reform na Ukrainie. Badanie przeprowadzono na grupie ponad 4 tys. osób latem 2019 roku.
Wśród licznych zagadnień tematycznych, badanie dotyczyło m.in. stosunku Ukraińców co mediów rosyjskich. Według wyników, tylko 13 proc. badanych przyznaje się do osobistego korzystania z rosyjskich mediów. Jednocześnie, co trzeci ankietowany Ukrainiec przyznaje, że ma w swoim otoczeniu kogoś, dla kogo są one źródłem informacji.
Najpopularniejsze rosyjskie stacje telewizyjne to Rossija1, Rossija24 i NTV, natomiast spośród portali – gazeta.ru i lenta.ru. Dostęp do mediów rosyjskich jest głównie poprzez telewizję satelitarną oraz serwis YT.
Najczęściej z mediów rosyjskich korzystają mieszkańcy wschodniej i południowej Ukrainy, głównie w obwodach donieckim, zaporowskim, mikołajewskim, charkowskim i dnipropietrowskim.
Na pytanie o powody korzystania z mediów rosyjskich, 35 proc. respondentów tłumaczy to możliwością uzyskania innej perspektywy. 22 proc. ukraińskich użytkowników takich mediów uważa je za interesujące do oglądania i czytania, 21 proc. pozyskuje w ten sposób informacje w języku rosyjskim, a 4 proc. uznaje je za wiarygodne i bardziej niezależne. Jednocześnie, 36 proc. Ukraińców nie potrafiło wyjaśnić, dlaczego to robi.
Badanie pokazało, że w tym roku stacje telewizyjne straciły status najpopularniejszego źródła informacji dla Ukraińców (66 proc.), na rzecz sieci społecznościowych (68 proc.). 59 proc. korzysta z portali internetowych. Wciąż spada popularność radia (18 proc.) i prasy drukowanej (15 proc.).
Z telewizji korzystają głównie osoby w wieku powyżej 45 lat, a najpopularniejsze stacje to 1+1 (63 proc.), należąca do kręgu powiązanego z obecnym prezydentem oligarchy Ihora Kołomojskiego i Inter (41 proc.), związana z oligarchą Dmytro Firtaszem, której część środowisk zarzuca prorosyjski charakter, a także ICTV należąca do oligarchy Wiktora Pinczuka (32 proc.).
Media internetowe są popularne szczególnie wśród młodych Ukraińców, podobnie jak portale społecznościowe.
Badanie wykazało ogólny kryzys zaufania społeczności ukraińskiej do mediów, w tym w porównaniu z ostatnimi latami. Ogólnie, większym zaufaniem cieszą się raczej media ogólnopaństwowe, szczególnie jeśli chodzi o stacje TV (49 proc. wobec 41 proc.) i portale internetowe (51 proc. wobec 44 proc.). Głównymi powodami tego stanu rzeczy są, według ankietowanych, nierzetelność i stronniczość serwisów informacyjnych. Ponad 95 proc. Ukraińców ogląda kanały ogólnopaństwowe, natomiast lokalne stacje telewizyjne są najpopularniejsze w obwodach zaporoskim (49 proc.), odeskim (47 proc.) i donieckim (45 proc.). Mieszkańcy tych regionów relatywnie częściej preferują też regionalne portale internetowe.
Ponadto, ponad 60 proc. Ukraińców, według autorów badania, nie jest skłonnych do krytycznego myślenia, lecz ufają swojemu ulubionemu medium lub polegają na intuicji. Prawie ¾ badanych przyznaje, że czasem media publikują materiały sponsorowane jako rzekomo standardowe, a 75 proc. wie, że media czasem podają informacje nieprawdziwe.
Spośród internetowych serwisów informacyjnych, Ukraińcy najczęściej korzystają z Google (38 proc.), Ukr.net (19 proc.) i Unian (6 proc.). Jeśli chodzi o portale ukraińskie, najczęściej są to: 1plus1.ua (12 proc.), fakty.ua (7 proc.), obozrevatel.com (6 proc.), a także Ukraińska Prawda, Vesti-ukr czy Korrespondent (po 5 proc.).
Pod względem mediów drukowanych, czołowe tytuły to „Siewodnia” (20 proc.), Fakty i Kommentarii (18 proc.), Westi (17 proc.) oraz Argumenty i Fakty (16 proc.).
Ukrinform / drive.google.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!