Siły rosyjskie odzyskały inicjatywę na Ukrainie i rozpoczęły kolejną dużą ofensywę w obwodzie ługańskim – twierdzi amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

W swoim nowym raporcie amerykański think-tank Instytut ds. Studiów nad Wojną (Institute for the Study of War) ocenia, że Rosja odzyskała inicjatywę na Ukrainie i faktycznie rozpoczęła już nową, dużą ofensywę w Donbasie.

Siły rosyjskie odzyskały inicjatywę na Ukrainie i rozpoczęły kolejną dużą ofensywę w obwodzie ługańskim” – pisze ISW.

Zaznaczono, że w ostatnim tygodniu znacząco wzrosło tempo rosyjskich operacji na odcinku Swatowe-Kreminna, na północ od Siewierodoniecka. Według źródeł rosyjskich, wojska konwencjonalne atakują ukraińskie linie obronne, czyniąc nieduże postępy. Dotyczy to zasadniczo rejonu na pograniczu obwodów charkowskiego i ługańskiego, szczególnie na północny zachód od Swatowe, w rejonie Kupiańska oraz na zachód od Kreminnej.

Dodatkowo, rosyjskie dowództwo wojskowe najwyraźniej w pełni zaangażowało elementy kilku dywizji konwencjonalnych do decydujących operacji ofensywnych wzdłuż linii Swatowe-Kreminna” – twierdzą analitycy ISW. Wymieniono tu. kilka pułków, wchodzących w skład 144. i 3. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych oraz pułku 90. Dywizji Pancernej. Mają one być wspierane m.in. przez elementy 76. Dywizji Powietrznodesantowej.

„Zaangażowanie znaczących elementów przynajmniej trzech dużych rosyjskich dywizji do operacji ofensywnych w tym sektorze wskazuje, że rosyjska ofensywa rozpoczęła się, nawet jeśli siły ukraińskie jak na razie uniemożliwiają siłom rosyjskim poczynienie znaczących postępów” – czytamy w raporcie ISW.

Przeczytaj: ISW: Rosja przygotowuje się do decydującej operacji w nadchodzących miesiącach

Według amerykańskiego think-tanku, rosyjska ofensywa prawdopodobnie nie osiągnęła jeszcze pełnego tempa. Zwrócono uwagę, że do akcji nie weszły jeszcze np. jednostki 2. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych 1. Armii Pancernej Gwardii, przerzuconej do obwodu ługańskiego z Białorusi w ubiegłym miesiącu.

Siły rosyjskie stopniowo rozpoczynają ofensywę, ale jej sukces nie jest nieodłączny czy wcześniej zdeterminowany” – zaznaczono w raporcie. Przyznano, że w obwodzie ługańskim to Rosjanie mają inicjatywę (co kończy trwający od sierpnia 2022 okres inicjatywy ukraińskiej), zaś pełne zaangażowanie ich sił „może doprowadzić do ich ostatecznej kulminacji wzdłuż linii Swatowe-Kreminna linii bez osiągnięcia celu, jakim jest zajęcie całości obwodów ługańskiego i donieckiego”. Zdanie analityków, taka koncentracja mogłaby zarazem otworzyć Ukraińcom „okno możliwości”, do wykorzystania podczas ich własnej kontrofensywy.

Czytaj także: ISW: Opóźnienia w dostawach broni uniemożliwiają Ukrainie ofensywę

Źródła ze strony rosyjskiej podają m.in., że w środę Rosjanie kontynuowali natarcia w rejonie miasta Bachmut (Artiomowsk), w północno-wschodniej części obwodu donieckiego. Informowano o ciężkich walkach pod Krasną Horą i na północnych przedmieściach Bachmutu. Według części źródeł, Krasna Hora może być już w dużym stopniu okrążona.

Jednocześnie, siły rosyjskie przełamały ukraińskie linie na południowy-zachód od Bachmut, w rejonie wsi Kliszcziwka, nacierając na północny- zachód i zbliżając się do drogi na Konstantynówkę. Ukraińcy ściągnęli posiłki, żeby ustabilizować sytuację na tym odcinku frontu. Sytuacja jest jednak coraz trudniejsza dla strony ukraińskiej, grożąc odcięciem i okrążeniem Bachmutu. Donoszono o obecności rosyjskich oddziałów w odległości ok. 2 km od trasy H-32.

Ze strony rosyjskiej pojawiły się też twierdzenia, jakoby niektórym oddziałom rosyjskim udało się dojść do tej drogi, zabezpieczając niespełna 10-km odcinek pomiędzy miejscowościami Stupoczki i Iwaniwskie, a nawet zacząć atakować miasto Czasiw Jar. Rzekomo Rosjanie mieli też zająć część Krasnej Hory.

Ukraiński sztab oficjalnie podał, że minionej doby odparto rosyjskie uderzenia m.in. w rejonie Bachmutu, Krasnej Hory, Iwaniwskiego i Czasiw Jaru.

W ocenie ukraińskiego wywiadu siły rosyjskie przejdą do ofensywy zarówno w obwodach donieckim i ługańskim, jak również na południu, zapewne w obwodzie zaporoskim.

Przypomnijmy, że pod koniec stycznia Siły Zbrojne Ukrainy po długotrwałej obronie wycofały się z miasta Sołedar w obwodzie donieckim, położonego koło Bachmutu.

ISW / Unian / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. r2d2
    r2d2 :

    ciekawe jak ruski okupant poprowadzi nową okupacyjną ofensywę, w 1939 gdy napadali na Polskę, nie mieliśmy tyle szczęścia do napadli na nasz z Niemcami, jak zwykle zresztą.
    Dzisiaj Niemcy zostały przymuszone do pomocy Ukrainie i Ruscy muszą sami napadać na sąsiadów. Oby przegrali to starcie i rozpadli się na niepodległe samodzielne regiony które będzie można po kolei przejmować.
    Czego nam wszystkim życzę 🙂