Ukraińska kontrofensywa w rejonie Chersonia postępuje, Rosjanie starają się ją spowolnić i wycofać na bardziej chronione pozycje, zamiast ją zatrzymać lub odepchnąć – pisze amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).

Według amerykańskich analityków ciągłe ukraińskie ataki na rosyjskie linie komunikacyjne przez Dniepr w zachodnim obwodzie chersońskim wydają się mieć coraz większy wpływ na rosyjskie dostawy na prawym brzegu rzeki.

“Najnowsze doniesienia wskazują na niedobór żywności i wody w okupowanym przez Rosjan Chersoniu i przynajmniej chwilowe osłabienie rosyjskiego ostrzału artyleryjskiego. Ponadto na niektórych częściach rosyjskiej linii frontu pokonano niskiej jakości jednostki, co pozwoliło na postępy wojsk ukraińskich” – pisze ISW.

Według ISW “w nadchodzących tygodniach siły ukraińskie prawdopodobnie odbiją większość, jeśli nie całość, zachodniego obwodu chersońskiego”. “Rosjanie próbują wycofać się na bardziej chronione pozycje w ramach kontrolowanego odwrotu, aby uniknąć chaotycznego wycofania typowego dla załamania rosyjskiej obrony w regionie Charkowa” – twierdzą analitycy.

Ponadto wojska ukraińskie w dalszym ciągu umacniają swoje pozycje na wschodnim brzegu rzeki Oskoł w obwodzie charkowskim.

Obwód doniecki jest obecnie jedynym regionem, w którym siły rosyjskie wciąż próbują prowadzić operacje ofensywne. Według ISW pojawiają się nieregularne doniesienia o ograniczonych ukraińskich kontratakach, ale nie ma dowodów na to, że Ukraina szykuje w tym rejonie kontrofensywę na dużą skalę.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraińcy przejęli nowoczesny rosyjski czołg T-90M [+FOTO/+WIDEO]

ISW zauważa również, że rosyjski prezydent Władimir Putin w coraz większym stopniu polega na nieregularnych, słabo wyszkolonych ad hoc jednostkach ochotniczych i zastępczych, zamiast próbować odbudować uszkodzone lub zniszczone konwencjonalne rosyjskie jednostki sił lądowych.

“Siły rosyjskie poniosły ogromne straty w sile roboczej i sprzęcie w walce o wschodnią Ukrainę, a zwłaszcza podczas ukraińskiej kontrofensywy w rejonie Charkowa” – twierdzą amerykańscy analitycy. 

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak informowaliśmy, opublikowane w niedzielę zdjęcia satelitarne pozyskane przez fińskiego nadawcę publicznego Yle wskazują, że Rosjanie postanowili osłabić ochronę przeciwlotniczą Sankt Petersburga, drugiego najważniejszego miasta po Moskwie, by przerzucić rakiety. Pociski trafiły najprawdopodobniej na front walk na Ukrainie.

Zobacz także: Strzelaniny w centrum Chersonia [+VIDEO]

Ekspert do spraw wojskowych Marko Eklund, który analizował zdjęcia podkreślił, że należy oddzielić sprawę pocisków, od wyrzutni startowych. Prawdopodobnie już wcześniej Rosja przerzucała zapasy z tych baz na Ukrainę. Zaznaczył, że zniknięcie wyrzutni świadczy o próbie wyrównania strat na froncie oraz zastąpienia zniszczonych urządzeń.

Czytaj także: Rosjanie ponownie zajęli miasto Kreminna w obwodzie ługańskim

Kresy.pl / understandingwar.org

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply