Agencja Bloomberg podaje, iż jeden z czołowych dowódców Państwa Islamskiego, Czeczen Abu Omar al Sziszani, zapowiada wojnę z Rosją.
Mam za sobą tysiące ludzi i będę miał więcej. Dokonamy swojej zemsty na Rosji– miał powiedzieć swojemu ojcu dowódca Państwa Islamskiego.
Sziszani podczas konfliktu gruzińsko-rosyjskiego walczył w 2008 roku po stronie Gruzji. Urodził się w roku 1986, w krótkim czasie awansował do stopnia sierżanta.
W 2010 został usunięty z sił zbrojnych Gruzji, rzekomo z powodu złego stanu zdrowia. Miał on również problemy z prawem. Odsiedział wyrok za nielegalne posiadanie broni. Wg jego ojca religijność Sziszaniego uległa wzmocnieniu podczas pobytu w więzieniu.
rp.pl/Kresy.pl
I bardzo dobrze, niech rozwala ten bandycki kraj!