Komitet Nauk Historycznych PAN domaga się przerwania konkursu szkolnego „Wołyń – pamięć pokoleń”. Zdaniem szefa Komitetu, prof. Tomasza Schramma, w obliczu wojny na Ukrainie i napływu ukraińskich uchodźców wracanie teraz „do pamięci o krzywdach z przeszłości” nie ułatwi ukraińskim uczniom w Polsce „zmierzenia się z nowym wyzwaniem”.

We wtorek 8 marca br. Komitet Nauk Historycznych PAN wystosował oficjalne pismo, podpisane przez przewodniczącego KNH PAN, prof. Tomasza Schramma, w którym domaga się on od organizatorów przerwania szkolnego konkursu „Wołyń – pamięć pokoleń” w związku z wojną rosyjsko-ukraińską i masowym napływem uchodźców z Ukrainy. Portal Kresy.pl potwierdził autentyczność pisma u jednego z adresatów dokumentu.

Konkurs „Wołyń – pamięć pokoleń” dotyczy zagadnień związanych z ludobójstwem dokonanym na Polakach oraz obywatelach II RP innych narodowości na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej przez ukraińskich nacjonalistów w latach II wojny światowej i bezpośrednio po niej oraz pamięci o ludobójstwie z perspektywy współczesnej młodzieży. Dodajmy, że konkurs ma formę pisemną (praca literacka na jeden z podanych tematów), względnie audiowizualną w przypadku relacji od osoby, będącej świadkiem ludobójstwa wołyńsko-małopolskiego.

„W świetle agresji rosyjskiej na Ukrainę wnioskuję w imieniu Komitetu Nauk Historycznych Polskiej Akademii Nauk, by organizatorzy przerwali konkurs” – pisze prof. Schramm. Powołał na zapis w regulaminie, który pozwala m.in. na przerwanie konkursu bez podania przyczyny.

Zdaniem szefa KNH PAN, konkurs mający m.in. upowszechniać wiedzę o ludobójstwie na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej oraz tworzyć podstawy do współczesnych stosunków polsko – ukraińskich w oparciu o prawdę historyczną, nie może się odbyć, gdyż, według prof. Schramma, kwestie te mogą drażnić i niepokoić ukraińskie dzieci w polskich szkołach.

„Priorytetem polskich uczniów, nauczycieli, rodziców i całego społeczeństwa stało się obecnie udzielanie moralnego i materialnego wsparcia Ukraińcom walczącym z najeźdźcą, a także uchodźcom, szukającym schronienia w naszym kraju. Są wśród nich uczniowie, dołączający – często po traumatycznych przeżyciach – do zespołów klasowych w polskich szkołach. Wracanie w tym momencie do pamięci o krzywdach z przeszłości nie ułatwi ani ukraińskim, ani polskim uczniom zmierzenia się z nowym wyzwaniem” – twierdzi prof. Schramm.

Dodajmy, że przewodniczący KNH PAN użył przed podpisem formy „z należnym uszanowaniem”. W opinii prof. Stanisława Żerko, taka formuła grzecznościowa brzmi „bardzo dwuznacznie”.

Organizatorami konkursu są: poseł Solidarnej Polski i minister w KPRM Michał Wójcik, europosłanka PiS Beata Kempa, Beata Białowąs z Zarządu Województwa Śląskiego, a także organizacje kresowe – Światowy Kongres Kresowian, Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo – Wschodnich i Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów. Konkurs objęty jest patronatem naukowym Instytutu Pamięci Narodowej. Pismo prof. Schramma zostało skierowane do wszystkich wymienionych osób i instytucji , a także do ministra edukacji Przemysława Czarnka.

Konkurs skierowany jest głównie do uczniów klas VII-VIII szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych i harcerzy, z województw śląskiego i dolnoślaskiego. Zgodnie z regulaminem, celem jest:

  • upowszechnianie wiedzy o ofiarach ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich
    nacjonalistów na Polakach oraz obywatelach II RP innych narodowości, opartej na
    rzetelnych przekazach świadków tragicznych wydarzeń,
  • kształtowanie postaw patriotycznych i obywatelskich opartych na znajomości
    dziejów ojczystych,
  • tworzenie podstaw do współczesnych stosunków polsko – ukraińskich w oparciu
    o prawdę historyczną,
  • rozwijanie umiejętności odszukiwania śladów przeszłości w swoim otoczeniu,
    a także zajmowania własnego stanowiska w stosunku do faktów i zjawisk
    historycznych.

Przeczytaj: Portal dla Ukraińców oburzony kampanią informacyjną dotyczącą ukraińskiego ludobójstwa

Czytaj również: W Tarnobrzegu odkryto ponad tysiąc relacji świadków ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej

Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Na Ukrainie zabroniono niemal całkowicie nauki języka polskiego. Banderę i Szuchewycza zrobiono bohaterami narodowymi. UPA i SS Galizien to żołnierze walk o niepodległość, a nie mordercy narodu polskiego. Wprowadzono zakaz poszukiwania zwłok Polaków i godnych pogrzebów. Zakazano transportu kolejowego do Polski. Każda prowokacja Ukraińców przeciwko Polsce nazywana była prowokacją Putina. W Polsce nauczyciele dostali nakaz nauki języka ukraińskiego. Jak widać w czasie wojny Ukraina jest bardziej niepodległa, niż Polska w czasie pokoju. KTO NAMI RZĄDZI?

  2. lp
    lp :

    Zaczyna się kneblowanie ust mówiących niewygodną politycznie prawdę. Ciekawe czy pan Schramm będzie równie zapobiegliwy w kwestii nauczania ukraińskich dzieci o kulcie Bandery i UPA?