Kandydatka Demokratów publicznie oskarżyła Jamesa Comey o doprowadzenie jej do porażki z Trumpem.

Szef FBI James Comey na kilkanaście dni przed wyborami w Stanach Zjednoczonych, przekazał Kongresowi informacje o ponownym wszczęciu postępowania w sprawie jej maili. Hillary Clinton stwierdziła, że zdecydowana większość sondaży dawała jej zwycięstwo w nadchodzących wyborach prezydenckich, ale wątpliwości zasiane przez Comeya spowodowały porażkę.

Trzy dni przed wyborami prezydenckimi FBI poinformowało, że kandydatka jest niewinna. Hilary uważa jednak, że to niewiele zmieniło w wyniku wyborczym.

Śledztwo, które było prowadzone przez FBI, dotyczyło tego, czy Hillary Clinton posługiwała się niewłaściwie informacjami niejawnymi. Podczas pełnienia funkcji sekretarza stanu podczas pierwszej kadencji Baracka Obamy, używała prywatnego serwera do wysyłania służbowych maili, co mogło spowodować ich ujawnienie.

kresy.pl / tvp.info

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    winny gorączki jest termometr, który wskazał wysoką temperaturę. Clinton jest kryminalistką, a FBI jedynie robi to, co jest jej obowiązkiem: prowadzi dochodzenia ws. jej przestępstw. Trzeba było nie popełniać przestępstw.