Saudyjski holding i członek saudyjskiej rodziny królewskiej pozostaną udziałowcami Twittera po przejęciu kontroli przez Elona Muska.

Kingdom Holding Company (KHC) oraz książę Walid ibn Talal nie zamierzają zbywać akcji Twittera po przejęciu platformy przez Elona Muska i zmianach jakie szybko przeprowadził w strukturach kierowniczych spółki. Oświadczenie członka saudyjskiej rodziny królewskiej przytoczył w piątek portal telewizji Al Jazeera. KHC i książę Walid posiadają udziały o szacunkowej wartości 1,89 mld. dol.

Tym samym KHC i prywatne biuro saudyjskiego księcia są drugi największym udziałowcem wśród wszystkich posiadaczy akcji Twittera.

Oświadczenie księcia Walida pojawiło się na samym Twitterze. Zadeklarował on, że przejęcie kontroli nad Twitterem przez Muska nie jest sprzeczne z długoterminową strategią inwestycyjną KHC.

Arabia Saudyjska zajmuje ósme miejsce na świecie pod względem liczebności użytkowników Twittera. Ma na nim konto około 12 spośród 34,8 mln mieszkańców tego królestwa.

W poniedziałek Elon Musk zawarł umowę zakupu kontrolnego pakietu akcji Twittera. Najbogatszy człowieka świata wydał na ten cel 44 mld. dol.

Już kilka dni po zakupie platformy Musk dokonał zmian kadrowych na najwyższych szczeblach – zwolnił prezesa firmy Paraga Agrawala, dyrektora ds. finansowych Neda Segala, a także menedżerów odpowiedzialnych za kwestie prawne, w tym cenzurę: Vijayę Gaddę i Seana Edgetta.

aljazeera.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply