Polska właścicielem wielkich złóż surowców na dnie Atlantyku

Wiceminister środowiska, Mariusz Orion Jędrysek twierdzi, że działka na dnie Atlantyku jaką posiada Polska, obfituje w bogactwa geologiczne. Jej eksploatacja zacznie się w ciągu najbliższych 10 lat.

Jędrysek, pełniący funkcję Głównego Geologa Kraju oraz pełnomocnika rządu ds. Polityki Surowcowej Państwa, wystąpił w poniedziałek na konferencji prasowej “Polityka surowcowa państwa – rozwój bogactwa regionów”. To właśnie w jej trakcie mówił o działce jaką Polska posiada na dnie Oceanu Atlantyckiego. Jedynie siedem państw na świecie dysponuje tego typu działkami. Na polskiej można spodziewać się pod dnem, jak twierdzi Jędrysek, potężnych zasobów m.in. siarczków miedzi czy pierwiastków ziem rzadkich.

Wiceminister zadeklarował, że już w przyszłym roku dojdzie do pierwszego rejsu rozpoznawczego nad polską działką na atlantyckim dnie. Rozpoczęcie eksploatacji znajdujących się tam surowców może zająć dziesięć lat. Jędrysek jest jednak przekonany o jej opłacalności. Działalność taką zakłada pierwszy opracowany program wykonawczy Polityki surowcowej Polski – „Program rozpoznania geologicznego oceanów” (PRoGeO). Został on opracowany w Ministerstwie Środowiska i zatwierdzony rząd w sierpniu 2017 r. Także w nim ocenia się złoża metali ziem rzadkich pod dnem Atlantyku jako “bardzo znaczne”. Dokument został opracowany poprzez współpracę przedstawicieli różnych resortów.

Jędrysek mówił też o dążeniu do szerszego wykorzystania energii geotermalnej. “Ciepło Ziemi to główne źródło energetyczne w perspektywie kilkudziesięciu lat, obecnie wykorzystujemy te zasoby do ogrzewania miast” – stwierdził wiceminister środowiska.

Czytaj także: Zamykamy kopalnie by importować węgiel z Rosji

gornictwo.wnp.pl/kresy.pl