Francja opodatkuje Facebooka, Google i innych potentatów technologicznych

Francuski rząd pracuje nad podatkiem, którym obłożeni zostaną potentaci świadczący usługi w internecie. Nazwę podatku urobiono od nazw tych korporacji.

Koncepcję podatku opracowywaną przez francuski rząd określił terminem GAFA. Utworzono go, jak twierdzi portal Wirtualne Media, do pierwszych liter nazw potentatów rynku usług w przestrzeni internetu: Google, Amazon, Facebook, Apple. Informacje na temat podatku pojawiły się już na stronie internetowej władz Francji. Korporacje te od lat unikają płacenia podatków w państwach europejskich.

“Podatek w wysokości 5% będzie dotyczyć wszystkich firm technologicznych działających na francuskim rynku, których globalne przychody przekraczają 750 mln euro, a te osiągnięte we Francji osiągną poziom 25 mln euro” – Wirtualne Media opisują koncepcję francuskiego ministra gospodarki Bruna Le Maire. Francuzi liczą, że zapewnią w ten sposób dodatkowe 500 mln euro wpływów do budżetu państwa. W dodatku podatek ma zostać zapłacony przez korporacje za cały rok 2019, a więc za okres od 1 stycznia.

Polski rząd również planował uszczelnienie systemu podatkowego, tak by objąć nimi korporacje technologiczne i świadczące swoje usługi za pośrednictwem internetu. Ministerstwo Infrastruktury opracowywało nawet przepisy, które zamknęły by polski rynek dla Ubera. Projekt spowodował interwencję ambasador USA w Warszawie Georgette Mosbacher, która wymogła w listopadzie zeszłego roku na polskim rządzie odstąpienie od planów uchwalenia przepisów utrudniających zarabianie amerykańskiej korporacji na klientach w Polsce. W styczniu Uber ogłosił otwarcie w Krakowie swojego Centrum Inżynieryjnego.

wirtualnemedia.pl/kresy.pl