Według amerykańskiego banku Goldman Sachs, Ukraina może ogłosić niewypłacalność z powodu niemożliwości dopełnienia swoich zobowiązań dłużnych –wartych 19 mld dolarów – już w przyszłym miesiącu.

Dla zagranicznych inwestorów może to oznaczać ryzyko poniesienia dużych strat. W ich posiadaniu są obligacje warte około 19 mld dolarów.

Według analityka banku Andrew Matheny’ego, cytowanego przez Wall Street Journal, najbardziej prawdopodobnym scenariusz polega na tym, że 24 lipca Kijów nie będzie w stanie zapewnić obsługi swojego zadłużenia. Tym samym, rząd może ogłosić niewypłacalność w każdym momencie. Początkiem procesu byłoby ogłoszenie moratorium rządowego, zawieszającego spłatę zadłużenia.

Obecnie czterej kredytodawcy, posiadający łącznie obligacje ukraińskie warte około 9 mld dolarów, prowadzą intensywne negocjacje w rządem w sprawie restrukturyzacji zadłużenia. Kolejne spotkania mają odbywać się w przyszłym tygodniu w Waszyngtonie. Wezmą w nim udział również przedstawiciele MFW.

Matheny uważa, że Ukraina i jej wierzyciele nie są zgodni w kwestii tego, czy kraj stoi w obliczu kryzysu wypłacalności. Sugeruje, że te “fundamentalne rozbieżności” sprawiają, że rozwiązanie kryzysu w przyszłym tygodniu jest mało prawdopodobne. To z kolei może oznaczać niewypłacalność.

Jako rozwiązanie alternatywne, proponowane przez stronę ukraińską, przyjmuje się obniżenie wartości należności wierzycieli nawet o 40% w zamian za nowe obligacje powiązane z przyszłą kondycją krajowej gospodarki. Kredytodawcy zwracają uwagę, że takie rozwiązanie utrudniłoby Ukrainie ewentualny powrót na światowe rynki kapitałowe i podniosło koszt finansowania w razie takiego powrotu.

Według Mathenego, osiągnięcie redukcji zadłużenia bez nominalnego obniżenia wartości należności wierzycieli bądź bardzo ciężkiego i niewykonalnego politycznie zacieśnienia polityki fiskalnej byłoby niezmiernie trudne, a praktycznie raczej niemożliwe.

Wsj.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    “Dla zagranicznych inwestorów może to oznaczać ryzyko poniesienia dużych strat. ” — dlatego ci inwestorzy (raczej hieny i sępy) lobbują za “pomocą dla Ukrainy”. Socjal ma się lać dla pana Sorosa, pana Rothschilda, Rockefellera…