Gazprom i Shell zawarły porozumienie ws. gazoportu Baltic LNG

Rosyjski Gazprom i holenderski Shell podpisały porozumienie ramowe w sprawie opracowania konceptu technicznego gazoportu Baltic LNG, który w ciągu 4-5 lat ma powstać w pobliżu Sankt Petersburga. Ma to być największy gazoport na Bałtyku.

W czwartek w Sankt Petersburgu, jak informuje rosyjska agencja Tass, rosyjski Gazprom i holenderski Shell podpisały porozumienie ramowe w sprawie opracowania konceptu technicznego Baltic LNG. Dokument został podpisany przez szef Gazpromu Aleksieja Millera i Maartena Wetselaara, wiceszefa Royal Dutch Shell.

Gazoport Baltic LNG ma powstać w rejonie rosyjskiego portu Ust-Ługa na Bałtyku, w rejonie którego ma także zaczynać się morski odcinek Nord Stream 2. Przepustowość obiektu ma wynieść 10 mln ton LNG rocznie, z możliwością rozszerzenia do 15 mln ton. W założeniu, ma to być największy gazoport na Bałtyku, a szacowane koszty budowy to 18 mld dolarów. Rosyjski gaz skroplony w założeniu ma stamtąd trafiać trafiać na rynki w krajach w regionie Atlantyku (głównie na Półwysep Iberyjski), Bliskiego Wschodu i Azji Południowej, a także na mniejsze rynki nad Morzem Bałtyckim i Morzem Północnym. Zakład ma zostać oddany do użytku za 4-5 lat, czyli w latach 2022-2023. Gazprom zaznaczył wcześniej, że ramy czasowe mogą jednak ulec zmianie po przygotowaniu pakietu projektowego.

Według zapowiedzi rosyjskiego ministerstwa energetyki, Rosja chce zwiększyć swój udział w światowym rynku LNG nawet do 20 proc. w 2035 roku. Obecnie Rosjanie eksportują około 21 mln ton LNG rocznie, co stanowi 5 proc. udziału w światowym rynku gazu skroplonego. Wyraźnie rozwijają jednak ten segment rynku energetycznego, a Baltic LNG to jeden z kilku planowanych do budowy obiektów tego typu.

Przeczytaj: Niemcy planują swój pierwszy terminal LNG

Czytaj także: USA będą sprzedawać gaz LNG Niemcom

W czerwcu ubiegłego roku Gazprom i Shell podpisały memorandum w sprawie budowy Baltic LNG.

Tass / Kresy.pl