FT: Rosja gromadzi lotnictwo przy granicy Ukrainy

Zachodni wywiad podaje, że Rosja gromadzi lotnictwo w pobliżu granicy z Ukrainą, co wskazuje, że Moskwa przygotowuje się do rzucenia swoich samolotów i śmigłowców na wojnę, by wesprzeć ofensywę lądową – pisze „Financial Times”.

Według „Financial Times” dane wywiadowcze, którymi dzielą się sojusznicy w ramach NATO pokazują, że Rosja gromadzi samoloty i śmigłowce w pobliżu granicy z Ukrainą. Gazeta powołuje się na dwóch urzędników.

Strach przed zbliżającą się wojną powietrzną na Ukrainie skłonił sojuszników do nadania priorytetu szybkim dostawom środków obrony powietrznej i amunicji artyleryjskiej dla Kijowa” – pisze „FT”, w oparciu na relacje swoich źródeł.

Wysoki rangą urzędnik rządu USA powiedział gazecie, że podczas wtorkowego spotkania w tzw. formacie Ramstein, szef Pentagonu, Lloyd Austin zwrócił uwagę na zagrożenie ze strony znaczących sił powietrznych Rosji, jakie wciąż posiada.

„Wyraził się jasno, że mamy wąskie okno czasowe, by pomóc Ukraińcom przygotować się na ofensywę i że oni mieli pewne całkiem określone potrzeby” – relacjonuje źródło „FT”. Dodał, że rosyjskie siły lądowe są „dość wyczerpane”, co ma być najlepszą wskazówką, że uciekną się do walki powietrznej.

„Ukraińcy zamierzają przetrwać… muszą mieć tak dużo systemów obrony powietrznej i tak dużo amunicji… jak to możliwe” – cytuje gazeta słowa amerykańskiego dygnitarza.

Ponadto, w ocenie agencji wywiadowczych rosyjskie siły powietrzne, pomimo poniesionych strat, są wciąż „całkiem dobrze zachowane”. Wysoki rangą natowski dyplomata uważa, że ponad 80 proc. ich potencjału jest gotowe do walki.

To, na czym naprawdę musimy się teraz skoncentrować, to zdolność Ukrainy do obrony przestrzeni powietrznej, a oni zrobią to za pomocą artylerii obrony przeciwlotniczej wyposażonej w odpowiednią amunicję. Myśliwce nie są i nie będą tak zdolne do walki z rosyjskimi siłami powietrznymi, jak zintegrowany system obrony powietrznej” – powiedział amerykański urzędnik.

Jak pisaliśmy, podczas wtorkowej konferencji prasowej po spotkaniu grupy kontaktowej ds. wspierania Ukrainy, szef Pentagonu Lloyd Austin powiedział, że obecnie nic nie wskazuje, by Rosja gromadziła lotnictwo i przygotowywała się na potencjalny duży nalot. Według niego, należy się spodziewać, że gdzieś na wiosnę Ukraina ruszy do kontrofensywy.

Austin zaznaczył też, że USA i ich sojusznicy spieszą się, by dostarczyć Ukraińcom jak najwięcej systemów obrony powietrznej. W jego ocenie, aktualny stan ukraińskiej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej nie jest wystarczający. „Chcemy mieć pewność, że oni mają zdolność do ochrony samych siebie w razie, gdyby Rosja zdecydowała się wprowadzić do walki swoje siły powietrzne” – powiedział szef Pentagonu.

ft.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply