Na polecenie białoruskich władz zamalowano fresk „Cud nad Wisłą”, znajdujący się w znanym kościele MB Różańcowej w Sołach, w obwodzie grodzieńskim, na historycznej Wileńszczyźnie.
W kościele pw. Matki Bożej Różańcowej w Sołach w obwodzie grodzieńskim na polecenie białoruskich władz zamalowano fresk „Cud nad Wisłą”. Malowidło powstało po Bitwie Warszawskiej z 1920 roku, gdy w latach 1926-1934 budowano nowy, murowany kościół w miejsce starego, drewnianego. Wówczas Soły leżały w obrębie województwa wileńskiego.
Fresk, znajdujący się po prawej stronie absydy prezbiterium, nad wejściem do zakrystii, został zamalowany pod koniec lutego br. W poniedziałek w sieci pojawiły się zdjęcia, na których prace oraz zamalowaną już ścianę świątyni.
Portal Katolik.life zaznacza, że wcześniej fresk został skrytykowany na antenie białoruskiej państwowej telewizji Biełaruś/Belarus 1. W grudniu dziennikarka stacji, Ksienia Lebiediewa powiedziała w programie, że dzieło „podżega do nienawiści na tle narodowościowym i religijnym”. Uzasadniała to tym, że pokazuje ono „zabijanie sowieckich żołnierzy”.
W tym samym programie podano, że rejonowy komitet wykonawczy nakazał zamalowanie fresku, pomimo sprzeciwu proboszcza.
Dodajmy, że po II wojnie światowej, w czasach Związku Sowieckiego kościół nie został zamknięty i mógł funkcjonować dalej. Fresk został jednak w tamtym czasie zamalowany. Odrestaurowano go po upadku ZSRR.
W świątyni jest też drugi fresk, przedstawiający obronę Jasnej Góry przed Szwedami podczas potopu szwedzkiego w 1655 roku. Znajduje się po przeciwległej stronie prezbiterium. Sam kościół pw. Matki Bożej Różańcowej w Sołach w niektórych zestawieniach figuruje jako jeden z najpiękniejszych kościołów dzisiejszej Białorusi.
Czytaj także: Białoruskie władze zabierają katolikom tzw. Czerwony Kościół w Mińsku
Katolik.life / Kresy.pl
“W grudniu dziennikarka stacji, Ksienia Lebiediewa powiedziała w programie, że dzieło „podżega do nienawiści na tle narodowościowym i religijnym”. Uzasadniała to tym, że pokazuje ono „zabijanie sowieckich żołnierzy”. – Ciekawe czy fresk podżegałby do nienawiści na tle narodowościowym i religijnym gdyby pokazywał zabijanie polskich żołnierzy.
“nie ma skutku bez przyczyny” – stare polskie przysłowie.
Cyt. “Według Dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych, który zarządza Cmentarzem Wojskowym na Powązkach, w niszy urnowej na cmentarzu „może zostać pochowana każda osoba zmarła” – nawet białoruski neonazista.” na https://kresy.pl/wydarzenia/bialoruski-neonazista-spoczal-na-powazkach-wojskowych-w-niszy-urnowej-moze-zostac-pochowana-kazda-osoba-zmarla/