Francuska DCNS wygrała w wyścigu o kontrakt na budowę serii okrętów nowych okrętów podwodnych. Do przetargu stanęli także Niemcy i Japończycy.
Malcom Turnbull, premier Australii, ogłosił wynik przetargu na budowę okrętów podwodnych dla marynarki wojennej. Australia chciała zamówić 12 okrętów o napędzie klasycznym (diesel-elektryczny). Najlepszą ofertę zaprezentowała francuska grupa stoczniowa DCNS. Nowe okręty powstaną wedle jej projektu w stoczni ASC na południu Australii. będą to jednostki typu Shortfin Barracuda Block 1A.
Wartość przetargu to 50 miliardów dolarów australijskich. Budowa okrętów da prace 3 tysiącom ludzi w przemyśle stoczniowym. Ma to duże znaczenie dla rządu, bowiem przez ostatnie opóźnienia w realizacji zamówień dla marynarki australijskie stocznie znacznie ucierpiały.
Konkurentami Francuzów byli w tym przetargu Niemcy z ThyssenKrupp Marine Systems z ich okrętami typu 2016 oraz Japończycy z Mitsubishi i Kawasaki Shipbuilding z okrętami typu Sōryū.Ci ostatni w ramach walki o zwycięstwo w przetargu niedawno odwiedzili australijski port takim właśnie okrętem w celu jego prezentacji.
Altair.com.pl/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!