W nocy w obozie nielegalnych migrantów nazywanym „Dżunglą” wybuchł pożar. Ogień pojawił się po atakach terrorystycznych w Paryżu.
Nie wiadomo, czy pożar ma związek z zamachami w stolicy Francji, ani czy było to podpalenie. W ostatnich dniach sytuacja w obozowisku była bardzo napięta. Dochodziło do licznych starć policji z agresywnymi imigrantami, którzy według władz byli podjudzani przez aktywistów z organizacji anarchistycznej „No Borders”.
Fot. twitter.com /sekielski
Reuters.com / Twitter.com / mirror.co.uk / Kresy.pl
Możliwe ,że podpalenie było częścią scenariusza i miało doprowadzić do starć na dużą skalę.
Rola Sorosza w kwestii wsparcia dla “no borders” sugeruje ,że działa nie jako osoba prywatna ,a
na rzecz jakiegoś Państwa lub organizacji. Śledztwo mogło by dać ciekawe efekty ,do jakiego kraju uciekł by przed ekstradycją.
tagore
Na miejscu rządu francji dał bym amnestię wszystkim lewakom, którzy dotychczas popierali napływ imigrantów, ale od tej pory za przynależność do lewackich organizacji i udział w ich rozróbach karał bym surowymi wyrokami – za niebezpieczną działalność antypaństwową – w zasadzie za terroryzm.