Francja: dżihadyści, którzy mieli być w aresztach domowych, trenowali drużynę piłkarską

Sprawa dwóch dżihadystów, którzy z powodu powiązań z ISIS mieli być w aresztach domowych, a bez wiedzy władz i służb trenowali drużynę futbolową, wywołała skandal we Francji.

O działalności dwóch dżihadystów, którzy przeszli szkolenie w szeregach ISIS w Syrii, nie wiedziały ani policja, ani służby specjalne, ani władze lokalne. Mimo, że teoretycznie mieli przebywać w aresztach domowych, to regularnie uczęszczali do klubu sportowego w Lagny-sur-Marne. Mieści się on niedaleko podparyskiego Disneylandu.

Obaj mężczyźni po powrocie z Syrii do Francji najpierw działali w meczecie w Lagny-sur-Marne. Tam nakłaniali okolicznych muzułmanów do wstępowania w szeregi dżihadystów i do walki w  Syrii i Iraku. Meczet stał się gniazdem integrystów, przez co został zamknięty przez francuskie MSW. Wówczas  obaj islamiści nagle zainteresowali się futbolem. Mimo, że z powodu antyterrorystycznego stanu wyjątkowego znaleźli się w aresztach domowych. Przynajmniej w teorii. Nikt nie reagował na to, że regularnie opuszczali „areszt” i prowadzili działalność, stanowiącą zagrożenie dla bezpieczeństwa.

Służby specjalne podejrzewają, że obaj ekstremiści wykorzystywali treningi, by nakłaniać okolicznych muzułmanów do “Świętej Wojny przeciwko niewiernym”. Przypuszcza się, że ich celem było stworzenie bojówek terrorystycznych.

Gdy sprawa wyszła na jaw, we Francji wybuchł skandal. Francuskie media oskarżają policję i służby specjalne o całkowity brak skuteczności.

Kilka miesięcy temu do podobnego skandalu doszło w Niemczech. Okazało się, że trener hamburskiego klubu piłkarskiego Germania Schnelsen, w tym drużyny złożonej z uchodźców, Mustafa H., poza trenowaniem młodocianych piłkarzy zajmował się indoktrynowaniem ich w duchu ideologii islamskiej. Przez lata ukrywał swoją przynależność do radykalnej islamskiej grupy „Hizb ut-Tahrir” (Partia Wyzwolenia). Jej działalność na terytorium Niemiec jest zakazana. W ramach tej organizacji był wysokiej rangi funkcjonariuszem. Odpowiadał za prowadzenie propagandy w środowisku młodych sportowców. Zadanie to mógł z kolei realizować jako trener Germania Schnelsen. Był trenerem drużyny piłkarskiej, złożonej z młodych migrantów. Ponadto, jako trener innych drużyn złożonych z tzw. uchodźców próbował rekrutować młodych migrantów z Afganistanu.

Rmf24.pl / Kresy.pl