Na drzwiach jednego z meczetów w Las Vegas ktoś umieścił kawałki surowego bekonu. FBI oferuje 5 tys. dolarów nagrody za pomoc w ujęciu sprawcy.
27 grudnia w nocy nieznany biały mężczyzna owinął uchwyty drzwi jednego z meczetów w Las Vegas kawałkami surowego bekonu. Kawałki wieprzowiny znaleziono również na ogrodzeniu i na ziemi w pobliżu wejścia. Władze potraktowały to jako zbeszczeczenie islamskiego miejsca kultu, a lokalna policja wraz z FBI wszczęły dochodzenie w tej sprawie z podejrzeniem „przestępstwa na tle nienawiści religijnej”. Sprawca został zarejestrowany przez monitoring, jednak nie udało się ustalić jego tożsamości. FBI zaoferowało 5 tys. dolarów nagrody za informacje pomocne w jego identyfikacji.
news.yahoo.com / Kresy.pl
Ten facet jest debil ale 5 tyś dolarów nagrody za niego państwo islamskie nabija na ogrodzenie głowy innowierców a nie bekon i ich nikt za to nie ściga
Nie wiem kto jest większym debilem, cz ten facet robiąc to przy kamerach bez ukrycia twarzy, czy FBI zajmując się plasterkami bekonu na drzwiach. W Polsce są mądrzejsi ludzie, świńskie mordy do meczetu, a Policja nie daje tysięcy złotych za wskazanie bohatera, bo lepiej jak zajmuje się prawdziwymi przestępstwami.
Nie ma się czemu dziwić, jeśli zatrudniają takich politycznie poprawnych przygłupów jak szef FBI, który mówił publicznie, że Polacy byli głównymi sprawcami holokaustu Żydów.