Wielu polityków PiS obarcza szefa gabinetu prezydenta, Krzysztofa Szczerskiego, winą za obecny kryzys w relacjach polsko-amerykańskich.

Jak informowaliśmy wcześniej, szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski udał się do USA, gdzie odbędzie serię spotkań z amerykańskimi politykami, dyplomatami i ekspertami.

Dziennik „Fakt” twierdzi, że wielu polityków PiS obarcza Szczerskiego winą za obecny kryzys. Gazeta, powołując się na swoje ustalenia podała, że prezydencki minister zapewniał Amerykanów, że Senat RP wprowadzi poprawki do nowelizację ustawy o IPN, których żądała strona amerykańska. Szczerski zrobił to jednak nie wiedząc, czy na taką zmianę zgodzi się PiS.

Ponadto, jak ujawnił portal wp.pl, prezydent Duda jeszcze przed podpisaniem noweli nie odebrał telefonu od szefa amerykańskiej dyplomacji Rexa Tillersona. Według ustaleń „Faktu”, namówił go do tego Szczerski. Szef gabinetu prezydenta miał argumentować, że sekretarz stanu USA to urzędnik zbyt niskiej rangi, żeby rozmawiać z prezydentem Polski. Mimo tego, że podczas styczniowej wizyty w Warszawie, Duda spotkał się z Tillersonem.

Po ujawnieniu we wtorek przez portal Onet.pl informacji o notatce nt. gróźb ze strony USA i zamrożeniu kontaktów na najwyższym stopniu, Szczerski zapewniał, że żadne spotkanie z wysokimi przedstawicielami władz amerykańskich nie zostało odwołane. „Fakt” twierdzi, że w ten sposób prezydencki minister „sam siebie pogrąży”. Przypomniano, że wylatując do Korei Południowej na igrzyska olimpijskie zapowiadał, że dojdzie tam do spotkania Dudy z wiceprezydentem USA Mike’m Pence’m. Do spotkania i rozmowy jednak nie doszło, bo według gazety Pence działał „zgodnie z instrukcjami od prezydenta Trumpa”. Wcześniej „Dziennik Gazeta Prawna” opisując tę sprawę zwracał jednak uwagę, że mogło tak się stać z powodu braku czasu Pence’a.

„Fakt” twierdzi też, że „czarne chmury zbierają się nad szefem MSZ Jackiem Czaputowiczem”. Nie podaje jednak żadnych bliższych informacji na ten temat, które miałyby to potwierdzać, poza tym, że rzekomo prezes PiS Jarosław Kaczyński „traci wyraźnie do niego cierpliwość”.

Dziś Szczerski potka się w Waszyngtonie przedstawicielami Departamentu Stanu oraz doradcami prezydenta USA w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego. W oficjalnej informacji nie podano, z kim dokładnie ma rozmawiać Szczerski. Pałac Prezydencki zaznacza jednak, że oprócz kwestii bezpieczeństwa w perspektywie tegorocznego szczytu NATO, prezydencki minister „będzie rozmawiał o szeroko pojmowanej polsko-amerykańskiej współpracy dwustronnej i o bieżącym stanie naszych relacji”.

Ponadto, Szczerski weźmie udział w seminarium „Wzmacnianie wolności i swobody ekonomicznej poprzez Inicjatywę Trójmorza” („Advancing Liberty and Economic Freedom through The Three Seas Initiative”), którego organizatorem jest neokonserwatywny think tank The Heritage Foundation. Podczas seminarium, prezydencki minister ma odbyć serię rozmów z przedstawicielami amerykańskich kół opiniotwórczych i doradczych. Tzw. Inicjatywa Trójmorza jest mocno promowana przez polskiego prezydenta Andrzeja Dudę, który uczynił z kwestii zacieśnienia współpracy państw regionu Morza Bałtyckiego, Morza Czarnego i Morza Adriatyckiego pod egidą USA jeden z filarów polityki swojej prezydentury.

W piątek Szef Gabinetu Prezydenta RP spotka się w Nowym Jorku z przedstawicielami państw członkowskich Rady Bezpieczeństwa ONZ. Tematem rozmów będą założenia debaty wysokiego szczebla, którą Polska planuje zorganizować w maju. Od początku roku Polska objęła na okres dwóch lat niestałe członkostwo w Razie Bezpieczeństwa. W maju nasz kraj będzie przez miesiąc sprawować w niej przewodnictwo.

Przeczytaj: USA popierają Izrael i stawiają Polsce ultimatum

Fakt.pl/ Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Winni za ten kryzys są w USA i Izraelu, a nie w Polsce. Ta ustawa nie szkodzi żadnemu państwu, ani żadnemu narodowi. Utrudnia ona dalsze okłamywanie światowej społeczności ws. holokaustu i zbrodni wołyńskich.

    Awantury izraelskie i amerykańskie dąsy nie mają żadnego uzasadnienie, ujawniają za to, jakimi partnerami są dla Polski obydwa te kraje. Nie są oni naszymi sojusznikami, to chyba jest aż nadto dobrze widoczne.

  2. dls Maverick
    dls Maverick :

    Nie sposób już ukrywać, że polityka zagraniczna PiS jest katastrofalnie zła, nieprofesjonalna i strasznie szkodliwa dla RP. Ataki na Rosjan, nieudany reset z Białorusią, coraz gorsze relacje z Ukrainą, brak postępów w relacjach z Litwą, non stop kłótnie z Niemcami i Francją, konflikty z Brukselą – to ledwie początek całego katalogu. Teraz nadszedł czas sporu z USA.