Koncern Meta poinformował w czwartek o usunięciu grup i kont powiązanych z białoruskim KGB. Były odpowiedzialne za krytykowanie Polaków za traktowanie imigrantów z Bliskiego Wschodu, a także za rozpowszechnianie informacji o poddawaniu się bez walki ukraińskich wojsk.
Jak poinformował w czwartek koncern Meta, Facebook usunął grupy i konta powiązane z białoruskim KGB. Były odpowiedzialne za krytykowanie Polaków za traktowanie imigrantów z Bliskiego Wschodu, a także za rozpowszechnianie informacji o poddawaniu się bez walki ukraińskich wojsk.
Białoruskie KGB rozpowszechniało e w języku polskim i angielskim wiadomości o poddaniu się wojsk ukraińskich bez walki i ucieczce przywódców państwa z kraju.
Zobacz też: Facebook już nie zezwala na wzywanie do zabicia Putina i Łukaszenki
Ten sam aparat był początkowo używany do krytykowania polskiego rządu za traktowanie migrantów z Bliskiego Wschodu, ale w marcu przesunął się na organizowanie protestów przeciwko rządowi w Polsce.
„Usunęliśmy niewielką sieć 27 kont na Facebooku, dwie strony, trzy grupy i cztery konta na Instagramie za naruszenie naszych zasad dotyczących skoordynowanego, nieautentycznego zachowania. Ta sieć działała z Rosji i Ukrainy i była skierowana głównie na Ukrainę” – wyjaśniła Meta.
„Ta sieć wykorzystywała fałszywe konta i obsługiwała fikcyjne osoby i marki w całym Internecie – w tym na Facebooku, Instagramie, Twitterze, YouTube, Telegramie i VK”.
W raporcie zauważono, że inna sieć z siedzibą w Sankt Petersburgu w Rosji obrała sobie za cel Nigerię, Kamerun, Gambię, Zimbabwe i Demokratyczną Republikę Konga z wiadomościami krytycznymi o wpływie Francji na kontynencie afrykańskim.
Zobacz też: Facebook i Instagram zakazane w Rosji
Meta poinformowała, że była w stanie powiązać tę działalność z Rosyjską Agencją Badań nad Internetem, organizacją znaną ze swojej roli w ingerowaniu w amerykańskie wybory prezydenckie w 2016 roku.
Meta dodała, że przechwyciła konta w Rosji, które przeprowadzały masowe operacje sprawozdawcze przeciwko każdemu, kto publikuje wiadomości o inwazji Rosji na Ukrainę.
Zobacz też: Wiele zagranicznych firm wycofało się z rosyjskiego rynku. Są jednak wyjątki
Kresy.pl/Meta
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!