Deputowani Dumy Państwowej przyjęli w pierwszym czytaniu ustawę “O policji”. W ubiegły piątek projekt ustawy “O policji” przeszedł pierwsze czytanie w Dumie Państwowej. Projekt został przygotowany z inicjatywy prezydenta i był wniesiony przez niego pod koniec października, jednak jego opracowaniem zajmowało się Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Wszystko wskazuje na to, że po szeroko rozreklamowanej ogólnospołecznej debacie w Internecie Kreml wniósł tylko stylistyczne i inne niewielkie poprawki przed przekazaniem projektu do Dumy.

Przypomnijmy, że w lutym b.r. prezydent powierzył przygotowanie reformy Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. Tekst przygotowany w Ministerstwie kierowanym przez Nurgalijewa pojawił się w sierpniu i opisywał głównie dodatkowe prawa milicjantów. Projekt obfitował w takie sformułowania, jak: „swobodne wchodzenie do wszelkich pomieszczeń”, „legitymowanie”, „wydalenie obywateli” itp. Prezydent po otrzymaniu projektu ustawy zaproponował zamienić słowo „milicja” na „policja” i wezwał społeczeństwo do debaty nad przyszłą reformą poprzez proponowanie poprawek na stronie internetowej zakonoproekt2010.ru. Wynikiem debaty, o czym pisała już “Nowaja Gazieta”, były tysiące propozycji poprawek autorstwa rozentuzjazmowanych obywateli, partii opozycyjnych i stowarzyszeń biznesowych. A na początku października liderzy organizacji społecznych, przedstawiciele nauki i kultury skierowali otwarte pismo do Dmitrija Miedwiediewa przyzywające, by gruntownie zmienić podejście do reformy milicji. „Przygotowanie ustawy o milicji/policji zakończyło się jawnym niepowodzeniem, które jest bezpośrednim wynikiem wewnątrzresortowego charakteru jej przygotowania. Ta ustawa poważnie rozszerza prawa milicji/policji kosztem ograniczenia praw obywatelskich osób fizycznych i prawnych” – można przeczytać w piśmie. W rezultacie do Dumy został przekazany projekt ustawy z przeredagowanymi sformułowaniami i pewnymi złagodzeniami na rzecz obywateli. Dodane zostały na przykład prawa obywateli do otrzymania od policji informacji bezpośrednio dotyczącej ich praw oraz prawo do jednego telefonu przy zatrzymaniu.

Nurgalijew przyjechał na obrady Dumy w dobrym nastroju, emanując pewnością, że „zmiana nazwy nie oznacza tylko zmiany szyldu, lecz kryją się za nią głębokie przeobrażenia”.

– Głównym celem reformy jest wypracowanie partnerskich relacji policji i społeczeństwa, kiedy przestrzegający prawa obywatel i człowiek z pagonami będą rozmawiać jak równy z równym – oświadczył deputowanym.

Teraz policjant, który naruszy cudze prawa, będzie zobowiązany naprawić szkodę i przeprosić. Pracownicy policji będą testowani na – cytujemy – wykrywaczu kłamstw. Będzie się sprawdzać, czy nie są uzależnieni od alkoholu i narkotyków, i przeprowadzać ekspertyzy psychologiczne. Co się tyczy polityki kadrowej, to teraz będzie to profesjonalna rekrutacja.

– Wcześniej przyjmowaliśmy na podstawie ankiet. Nie testowaliśmy dogłębnie osobowości. Nie zwracaliśmy uwagi na psychofizjologiczne właściwości człowieka – pokajał się Minister Spraw Wewnętrznych. Przyznał też, że odnośnie tej kwestii pokłada duże nadzieje w kontroli społecznej. Nurgalijew powiedział także deputowanym, że MWD nie będzie zajmowało się utrzymywaniem izb wytrzeźwień, deportacją obywateli innych państw i kontrolami drogowymi. Policja będzie finansowana z budżetu federalnego, co pozwoli uniknąć zależności od podmiotów Federacji.

Przedstawiciele Sprawiedliwej Rosji i Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji będą wspierać projekt, gdyż „reformę trzeba przeprowadzić”. Jednak mają oni nadzieję, że w drugim czytaniu zostaną uwzględnione ich poprawki, szczególnie o tym, że policja nie powinna zajmować się płatną działalnością ochroniarską.

Zastępca przewodniczącego Komisji do spraw bezpieczeństwa, członek Sprawiedliwej Rosji, Giennadij Gudkow oświadczył, że funkcje kontroli społecznej wpisane w projekt ustawy są tylko imitacją, gdyż przebieg kontroli, ich częstotliwość, kategorie podlegających kontroli stanowisk – wszystko to jest ustalane przez MWD.

-Przekreślmy to po prostu i napiszmy, że nie ma u nas żadnej kontroli: ani społecznej, ani parlamentarnej, ani żadnej innej oprócz prokuratorskiej, która została tam wpisana też na chybcika – oświadczył Gudkow.

Sens reformy, jak przypomniał deputowany, jest w tym, żeby optymalizować funkcje organów ochrony prawnej. Jednak w projekcie można zauważyć ogromną ilość dodatkowych funkcji policji, przy czym niektóre z nich noszą wyraźnie korupcyjny charakter, a prawa policji momentami są po prostu zbyt szerokie. Projekt ustawy wymaga poważnych zmian, w związku z czym zostało wysłane pismo do oficjalnych przedstawicieli prezydenta, by przenieść na później ostateczny termin składania propozycji poprawek, który został wyznaczony na 10 stycznia. Aktualny termin, według Gudkowa, wygląda na “kiepski noworoczny żart”.

Komuniści w ogóle odmówili przyjęcia ustawy, gdyż jest ona oparta na powierzchownych i nienaukowych przesłankach, a podejście do reformy jest zbyt pospieszne. Według przedstawiciela frakcji Aleksandra Kulikowa, ustawa „O policji” jest skierowana „na likwidację obrazu menta i zaproponowanie w zamian obrazu niosącego ratunek zachodniego policjanta”. I w ogóle słowo “policaj” wywołuje u obywateli Rosji złe historyczne wspomnienia. Na znak swojego protestu komuniści wnieśli nawet na salę kopię pomnika Dzierżyńskiego.

– Widzę, że KPRF wzbogaciła się o jeszcze jednego deputowanego – skomentował to marszałek Gryzłow.

Partia Jedna Rosja nie miała uwag do projektu ustawy. Nurgalijew w przysługującym mu słowie podsumowującym powiedział, że podobała mu się atmosfera na sali.

Lola Tagajewa

Źródło: http://www.novayagazeta.ru/data/2010/140/09.html

Tłumaczyła Karolina Filimonova

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply