Dzięki unii celnej wzrośnie PKB
Utworzona przez Rosję, Białoruś i Kazachstan Unia Celna przyspieszy ich ekonomiczny rozwój i do 2015 r. spowoduje wzrost produktu narodowego brutto o 15% – powiedział Boris Gryzłow, przewodniczący rosyjskiej Dumy. Tymczasem trwa kłótnia Rosji i Białorusi o cło na rosyjską ropę.
„Jesteśmy przekonani, że Unia ta przyniesie korzyści zarówno Rosji, jak i jej partnerom”, oświadczył Gryzłow. Zaplanowana likwidacja wewnętrznych granic ekonomicznych między trzema krajami oraz wolny przepływ towarów powinien „ułatwić współpracę i stymulować konkurencję, ulepszając jednocześnie jakość produkcji” – tłumaczył parlamentarzysta.
27 listopada w Mińsku, prezydenci rosyjski, kazachski i białoruski postanowili, że Unia Celna funkcjonować będzie od 1 stycznia 2010 roku. Na terenie trzech państw zostaną zastosowane wówczas takie same opłaty celne. Pierwszego lipca kraje te przyjmą wspólny Kodeks Celny. Zniesiona zostanie wtedy też kontrola na granicy rosyjsko-białoruskiej i, rok później, na granicy rosyjsko-kazachskiej. W ramach Unii Celnej zostaną opracowane wspólne mechanizmy regulacji handlu zagranicznego, kontrola na granicy rosyjsko-kazachskiej zostanie rozluźniona, a ta na zewnętrznej granicy Białorusi zaostrzona między 1 stycznia a 1 lipca.
Teoria teorią, a w praktyce wciąż trwa “naftowa wojna” między Rosją a Białorusią. Oba kraje grożą sobie wzajemnie podwyższeniem stawek celnych i opłat tranzytowych.
Sadia Robein/fr.rian.ru/Kresy.pl
Zobacz też:
Białoruś-Rosja: brak porozumienia
Białoruś-Rosja: koniec Unii Celnej?
Unia celna wzbudza wątpliwości
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!