Dowódca sił USA na Pacyfiku: wojna o Tajwan może wybuchnąć za mojej kadencji i nie jest pewne, że ją wygramy

Obecny dowódca sił USA na Pacyfiku, adm. Samuel Paparo ma poważne wątpliwości, czy w nieodległej przyszłości Amerykanie byliby w stanie odeprzeć potencjalną chińską agresję na Tajwan.

Admirał Samuel Paparo, głównodowodzący sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych w regionie Indo-Pacyfiku, wyraził obawy, że potencjalna wojna o Tajwan z udziałem Chin może rozpocząć się jeszcze za jego kadencji. Jego wypowiedź przytacza dziennik Financial Times.

Ocenił, że obecnie armia amerykańska zachowuje przewagę nad Chinami w kluczowych obszarach, takich jak działania podwodne i przestrzeń kosmiczna. Zaznaczył jednak, że Pekin rozwija swoje zdolności wojskowe w szybkim tempie, co może wpłynąć na przyszłą równowagę sił w regionie.

Adm. Paparo zwrócił uwagę na tempo rozbudowy chińskiej floty. Według niego Chiny budują rocznie dwa okręty podwodne, podczas gdy USA 1,4. W przypadku okrętów nawodnych różnica jest jeszcze większa – sześć chińskich jednostek rocznie wobec 1,8 amerykańskich.

Zwiększenie aktywności wojskowej Chin zauważalne jest także w szerszym ujęciu. Paparo poinformował, że odkąd objął stanowisko, chińska armia zintensyfikowała ćwiczenia wojskowe, przygotowując się do różnych wariantów działań wobec Tajwanu – od inwazji po blokadę morską. Przyznał, że tempo zmian i ich skala spędza mu sen z powiek.

„FT” zaznacza, że chińska obecność wojskowa jest także coraz bardziej widoczna w innych częściach Pacyfiku. Przypomniano, iż w lutym chińskie okręty wojenne przeprowadziły ćwiczenia artyleryjskie u wybrzeży południowo-wschodniej Australii, a następnie opłynęły kontynent. „Rozpychają się… Krok po kroku stają się globalną potęgą” – powiedział Paparo.

Amerykański dowódca przypomniał również ostrzeżenie swojego poprzednika, admirała Johna Aquilino, który sugerował, że konflikt z Chinami może wybuchnąć podczas jego trzyletniej kadencji. „Powiedział… to może się zdarzyć, gdy będziecie na służbie” – przyznał Paparo. Sam adm. Aquilino uważał, że Chińczycy stosują metodę „gotowania żaby w garnku”, stopniowo podnosząc temperaturę działań militarnych, by adwersarze zorientowali się, gdy będzie już za późno.

Z kolei amerykański wywiad informował wcześniej, że chiński przywódca Xi Jinping nakazał swoim siłom zbrojnym przygotowanie się do ewentualnej inwazji na Tajwan do 2027 roku. Paparo uznaje tę datę za realny termin osiągnięcia przez chińską armię gotowości operacyjnej.

Przeczytaj także: Xi Jinping przekonany, że USA prowokują wojnę o Tajwan

FT / Unian / Kresy.pl