Do Doniecka od strony Ługańska i terytorium kontrolowanego przez separatystów przybyła wczoraj kolumna sprzętu wojskowego.

Ukraińskie media elektroniczne publikują zdjęcia 122-mm haubic samobieżnych, transporterów opancerzonych i samochodów wojskowych. Wszystkie pozbawione są znaków rozpoznawczych.

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. karol1
    karol1 :

    No jeżeli są to zdjęcia autentyczne i są to wojska rosyjskie , to powiem tak brawo panie Putin , w końcu ten ukraiński problem trzeba rozwiązać aby nie ginęli cywile z rąk banderowców, i tak do chwili obecnej niby ten demokratyczny zachód nakłada sankcje za prowadzenie wojny przez Rosjan to teraz przynajmniej będą mieli do tego podstawy.

  2. czarekw
    czarekw :

    Niemożliwe, ten miłujący pokój naród rosyjski nigdy by nie zaatakował Ukrainy. To na pewno jakaś podstępna prowokacja i mistyfikacja. Pewnie się wkrótce dowiemy że Ukry same szturmują lotnisko i po udanym szturmie prowokacyjnie zostawią trupy swoich żołnierzy oddając lotnisko separatystom.

    • ruskiagent
      ruskiagent :

      Akurat to nie naród rosyjski zaatakował Ukrainę, a Ukraina zaatakowała naród rosyjski. Ten sprzęt na pewno nie należy do armii rosyjskiej, to są co najwyżej podesłane z demobilu zabytki, bądź też dawne ukraińskie pojazdy po remoncie.

  3. votum_separatum
    votum_separatum :

    Znowu raczej niewiele tego sprzętu. Wypłowiały kolor haubicy 122mm 2S1 “Goździk” może świadczyć o tym, że sprzęt pochodzi z jednego z rosyjskich składowisk a nie garaży jednostki wojskowej. Tutaj chodzi raczej o przygotowania do obrony przed ukraińską ofensywą która jest spodziewana od dłuższego czasu, sądząc po podciąganiu sił ukropskich w rejon Doniecka. To, że cały czas zwlekają może oznaczać decyzję polityczną lub ciągłe kumulowanie sił, gdyż ukropy mogą chcieć jednym uderzeniem znieść Noworosję.

    • krok
      krok :

      Zgadzam się, sprzęt nie przedstawia wielkiej siły ofensywnej, leciwa haubica. Myślę, jednak że ukropy nie są aż tak głupi, żeby planować jedno wielkie uderzenie. Na pewno pomogło, by to w odparciu separatystów, lecz oznaczało by tysiące ofiar w swoich szeregach. Separatyści posiadają grady, a jeden grad nawet stary BM21 pokrywa 40 x 140 m2. Do tego pomoc z Rosji i setki ładunków 200 z ukraińców. Więc duży atak uważam za niecelowy, no chyba że ukry mają rozkaz ataku z USA, wówczas nie chodzi o tysiące zabitych.