Dowództwo Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowało o 10 naruszeniach porozumienia o zawieszeniu broni przez powiązane z Rosją grupy zbrojne w strefie wojny w Donbasie w dniu 20 maja.
„W minionym dniu, 20 maja, aż 10 przypadków naruszenia zawieszenia broni przez formacje zbrojne Federacji Rosyjskiej odnotowano w strefie Połączonych Sił Operacyjnych (JFO)” – poinformowało centrum prasowe ukraińskiego dowództwa JFO na Facebooku 21 maja 2021 r.
W rejonie wioski Piwdenne doszło do dwukrotnego ostrzału moździerzowego pociskami kalibru 82 mm. W rejonie wioski Pawłopil doszło do ostrzału granatnikami różnych systemów, ciężkimi karabinami maszynowymi i karabinami automatycznymi.
W rejonie miejscowości Awdiejewka, Marijnka i Trojićke użyto zamontowanych na trójnogach przenośnych dział przeciwpancernych.
Co więcej, strzelano z przenośnych dział przeciwpancernych i ciężkich karabinów maszynowych w okolicach wsi Nowosielówka, granatników automatycznych w okolicach wsi Szumy i Hnutowe, a karabiny w okolicach wsi Pisky.
Tego dnia nie odnotowano żadnych ofiar. JFO odpowiedziało ogniem.
Naruszenia zostały zgłoszone przedstawicielom OBWE za pośrednictwem Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji (JCCC) zawieszenia broni w Donbasie.
Ukraińskie wojsko twierdzi, że sytuacja jest pod pełną kontrolą.
Jak pisaliśmy, Unia Europejska twierdzi, że Rosja próbuje stopniowo wchłonąć część wschodniej Ukrainy.
W raporcie, na który powołuje się Bloomberg, UE twierdzi, że kroki Kremla, takie jak organizowanie wydawania paszportów mieszkańcom Donbasu, „mają na celu faktyczną integrację pozarządowych obszarów Ukrainy z Rosją”. Zgodnie z dokumentem, ramię UE do spraw zagranicznych, przygotuje sprawozdanie w tej sprawie.
Jak informowaliśmy jeszcze w styczniu, rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow zapytany na briefingu prasowym o kwestię przyłączenia Donbasu do Rosji, odpowiedział, że nie ma takich planów. „Ta kwestia nie stoi na porządku dziennym. Rosja zajmuje bardzo odpowiedzialne stanowisko, starając się pomóc Ukrainie w rozwiązaniu wewnątrzukraińskiego kryzysu” – powiedział Pieskow. Mówił też, że Rosja „zajmuje konsekwentne stanowisko w zakresie ochrony rosyjskojęzycznej ludności Donbasu i nadal będzie chronić Rosjan”.
Kresy.pl / unian.info
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!