Donbas: atak na ukraiński ambulans wojskowy. Zginęły 2 osoby [+FOTO]

W wyniku ostrzelania ukraińskiego ambulansu wojskowego prowadzącego ewakuację rannego w Donbasie  zginęło dwóch wojskowych, w tym medyk. Ukraińcy twierdzą, że pojazd został trafiony przez separatystów pociskiem przeciwpancernym. Separatyści oskarżają Ukraińców o prowokację.

W poniedziałek około 10:50 w rejonie miejscowości Wodiane w południowej części obwodu donieckiego, kilkanaście km na wschód od Mariupola, medyczny samochód wojskowy typu Humvee przewoził rannego ukraińskiego żołnierza (postrzelonego przez snajpera), ewakuując go z rejonu linii kontaktowej. W pewnym momencie, jak poinformowało dowództwo Operacji Sił Połączonych w Donbasie, samochód został trafiony przeciwpancernym pociskiem kierowanym. W wyniku bezpośredniego trafienia pojazd został kompletnie zniszczony. Na miejscu zginął jeden ukraińskich wojskowy, kierowca pojazdu, dwoje innych zostało rannych. Jedna z nich, wojskowa sanitariuszka (według innych źródeł lekarka wojskowa), sierżant Iryna Szewczenko, która była w stanie krytycznym, zmarła dwie godziny później w szpitalu.

Ukraińska doniecka prokuratura rejonowa wszczęła śledztwo w tej sprawie.

Według ukraińskiego dowództwa, separatyści w ciągu doby 1 lipca br. 25 razy naruszyli zawieszenie broni, w 13 przypadkach wykorzystując broń zakazaną na mocy porozumień mińskich. Łączenie zginęło 2 ukraińskich wojskowych, a dwóch innych zostało rannych. Strona ukraińska twierdzi, że w odpowiedzi na ostrzał ze strony separatystów zabito 3 separatystycznych bojowników, a 5 innych zostało rannych.

Donieccy separatyści twierdzą, że atak na samochód medyczny to prowokacja, o którą oskarżają stronę ukraińską. Eduard Basurin, wiceszef milicji samozwańczej i nieuznawanej Donieckiej Republiki Ludowej powiedział, że wszelkie twierdzenia strony ukraińskiej na temat tragedii „to kłamstwa”. Jak twierdzi, z pozycji separatystów nie strzelano w stronę samochodu medycznego. – To oczywista prowokacja Kijowa w celu zdyskredytowania DRL przed społecznością międzynarodową – powiedział Basurin. Zapewnił przy tym, że donieccy separatyści, „w odróżnieniu od strony ukraińskiej”, przestrzegają porozumień mińskich. Media powiązane z separatystami twierdzą, że już parę dni temu donoszono o rzekomej prowokacji przygotowywanej przez Ukraińców.

Atak na ukraiński ambulans wojskowy skomentował później także prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. Powiedział, że to naruszenie prawa międzynarodowego, a także „haniebna i podła próba zakłócenia trudnego procesu negocjacyjnego ws. zawieszenia broni w Donbasie”. – Wzywam naszych partnerów w Europie i w USA do należytej reakcji na działania, które nie zbliżają nas do pokoju – powiedział ukraiński prezydent.

Czytaj także: Donbas: strony konfliktu wycofały wojska spod Stanicy Ługańskiej

W mediach pojawiły się fotografie mające przedstawiać zniszczony ambulans wojskowy pod Wodianem:

 

Unian / TSN / censor.net / rusvesna.su / Kresy.pl