W Senacie odbyło się spotkanie „Drogi wyjścia z kryzysu konstytucyjnego”. w którym wzięli udział między innymi Małgorzata Kidawa-Błońska. Podczas wydarzenia Premier RP, w kontekście swoich ostatnich decyzji powiedział, że przywracając demokrację liberalną trzeba działać w kategoriach demokracji walczącej.
We wtorek w Senacie miało miejsce spotkanie „Drogi wyjścia z kryzysu konstytucyjnego”. Wydarzenie uroczyście otworzyła Marszałek Senatu RP Małgorzata Kidawa-Błońska, która powiedziała, że ład konstytucyjne w Polsce zależy od parlamentu oraz rządu.
“To od nas, od najważniejszych instytucji w kraju, zależy ład konstytucyjny i odpowiedzialność. My jako Senat, Sejm, rząd, mamy obowiązek naprawić zburzone relacje między poszczególnymi władzami oraz odbudować instytucje, i tak je zabezpieczyć, żeby już nigdy nie były zniszczone przez złe praktyki” –Marszałek Senatu RP Małgorzata Kidawa-Błońska.
💬 „To od nas, od najważniejszych instytucji w kraju, zależy ład konstytucyjny i odpowiedzialność. My jako Senat, Sejm, rząd, mamy obowiązek naprawić zburzone relacje między poszczególnymi władzami oraz odbudować instytucje, i tak je zabezpieczyć, żeby już nigdy nie były… pic.twitter.com/D67iNwd0JI
— Senat RP 🇵🇱 (@PolskiSenat) September 10, 2024
Podczas spotkania głos zabrał również Premier RP Donald Tusk, który jasno zapowiedział, że w imię naprawy w Polsce demokracji liberalnej nadal będzie podejmował decyzje, które mogą być uznawane za “niezgodne z literą prawa”.
“Jeśli chcemy przywrócić ład konstytucyjny oraz fundamenty liberalnej demokracji, musimy działać w kategoriach demokracji walczącej. Oznacza to, że prawdopodobnie nie raz popełnimy błędy lub podejmiemy działania, które według niektórych autorytetów prawnych mogą być nie do końca zgodne z literą prawa, ale nic nie zwalnia nas z obowiązku działania” – Premier RP Donald Tusk.
Premier @DonaldTusk w #Senat: Jeśli chcemy przywrócić ład konstytucyjny oraz fundamenty liberalnej demokracji, musimy działać w kategoriach demokracji walczącej. Oznacza to, że prawdopodobnie nie raz popełnimy błędy lub podejmiemy działania, które według niektórych autorytetów… pic.twitter.com/rPcJTYSbkx
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 10, 2024
Czytaj: Adam Bodnar chce wyrzucić z zawodu sędziów powołanych po 2018 roku
Słowa Donalda Tuska, były odpowiedzią na decyzję o “uchyleniu kontrasygnaty” dotyczącej Izby Cywilnej SN. Przypominamy, w sierpniu szef rządu zgodził się na wyznaczenie sędziego Sądu Najwyższego Krzysztofa Wesołowskiego na przewodniczącego zgromadzenia Izby Cywilnej SN. Tusk złożył kontrasygnatę pod wnioskiem prezydenta Andrzej Dudy. Premier znalazł się w ogniu krytyki ze strony tej części środowiska sędziowskiego, która kwestionowała zmiany wprowadzone w wymiarze sprawiedliwości przez rząd PiS. Stwierdził następnie, że jego kontrasygnata była wynikiem “błędu”. Dwóch sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego – Dariusz Zawistowski i Karol Weitz – złożyło skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na kontrasygnatę premiera, wnioskując o natychmiastowe wstrzymanie zarówno decyzji prezydenta, jak i premiera. Sędziowie w skargach zarzucają, że decyzja prezydenta narusza konstytucję i ustawę o Sądzie Najwyższym. W poniedziałek Tusk poinformował o “uchyleniu kontrasygnaty”.
“W oparciu o skargę sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjąłem decyzję o uchyleniu kontrasygnaty” – szef rządu napisał na platformie X.
W oparciu o skargę sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjąłem decyzję o uchyleniu kontrasygnaty.
— Donald Tusk (@donaldtusk) September 9, 2024
X/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!