Brak serca okazywany przez mieszkańców Europy Wschodniej uchodźcom jest postawą niechrześcijańską – pisze we wtorek “Die Welt”.

W Polsce i na Węgrzech pozostało niewiele z ducha roku 1989, oprócz chęci kasowania unijnych subwencji – stwierdza autor artykułu Marko Martin.

Pieśń o rzekomo bardziej autentycznym Wschodzie w wykonaniu byłego antykomunisty Orbana, który stał się antyliberałem, nagłaśniana przez jego duchowego brata Jarosława Kaczyńskiego, została skomponowana przez osobę, której rzeczywiście trzeba się bać: przez KGB-istę na Kremlu, który za pomocą swojej pseudochrześcijańsko-ortodoksyjnej euroazjatyckiej mikstury idei wspiera własny ekspansjonizm” – czytamy w “Die Welt”.

Niemniej autor wykazuje zrozumienie dla powodów, z powodu których Polska i Węgry są jakie są.

Kraje takie jak Polska, która pozbawiona była przez stulecia własnego państwa, czy też Węgry, ze (świadomie podtrzymywaną) traumą wielkich strat terytorialnych po I wojnie światowej, są wyczulone na pewne sprawy, które Niemcy powinny potraktować poważnie” – czytamy w “Die Welt”.

Dalej autor odkreśl, że naruszanie praw kobiet i homoseksualistów czy też naruszanie podziału władz i wolności prasy nie ma nic wspólnego z chrześcijańskimi wartościami, które “nosi się na Wschodzie jak monstrancję“.

Pogardliwe uwagi Orbana czy ostrzeżenie +prezesa+ Kaczyńskiego przed przywleczonymi przez uchodźców +pasożytami+ brzmią raczej po neopogańsku” – pisze Martin.

PAP/KRESY.PL

8 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. cherrish
    cherrish :

    Przez stulecia? Pełne raptem jedno, naród jednak na szczęście przetrwał, dzięki temu, że był narodem a nie zlepkiem. A poza tym, to idąc tym tokiem rozumowania, to skoro Niemcy nam to państwo zabrały, to teraz są winne teraz temu co krytykują.

  2. kojoto
    kojoto :

    Ciąg dalszy bezceremonialnego i agresywnego ataku na Polskę i Węgry. Jeśli by w Polsce był Polski rząd to postawił by zakulisowe ultimatum USA, że jeśli nie skróca smyczy szwabom, to nie ma mowy o współpracy z Polska. Równocześnie oczywiście nalezało by normalizowac stosunki z Rosją… no ale wiadomo w PiSuarze wszystko na odwrót.

  3. costner
    costner :

    “pseudochrześcijańsko-ortodoksyjnej euroazjatyckiej mikstury idei wspiera własny ekspansjonizm” Zastanawiam się czy te słowa napisał człowiek, czy może jakiś program komputerowy? Nie potrafię odnaleźć w tych słowach sensownej treści.

  4. gienek1949
    gienek1949 :

    Kiedy brakuje argumentów na poparcie swoich chorych poczynań i powstałych kłopotów – odwołują się do chrześcijańskich wartości u innych. Aż chce się powiedzieć; “Kończ waść, wstydu oszczędź”, ale czy te zakute niemieckie łby to zrozumieją? Wątpię.

  5. zefir
    zefir :

    Ogrom mordów,zniszczeń i bestialstw zadanych Europie Wschodniej przez Niemców w wywołanej przez nich IIW.Ś.,oraz ich miganie się od odpowiedzialności za wyrządzone krzywdy i straty,to dopiero objaw braku serca i niechrześcijańskiej postawy niemieckiego Narodu. Ta Europa Wschodnia do dziś leczy traumę i rany zadane przez Niemców,którzy “bez serca” szantażują ją swoimi muslimskimi gośćmi.Czyżby “Die Welt” dalej był propagandową tubą niemieckich zbrodniarzy?