Jak informuje portal WNP.pl, Czesi są zainteresowani odbiorem gazu z terminalu LNG w Świnoujściu. Kluczem jest jednak wybudowanie gazociągu łączącego Polskę i Czechy.

„Jeśli ukończenie całego systemu planowanych połączeń północ-południe będziemy mieć za sobą, wtedy będzie technicznie możliwy odbiór gazu”– powiedział rzecznik czeskiego Ministerstwa Przemysłu Frantisek Kotrba. Zdaniem czeskich ekspertów, Praga będzie chciała kupować gaz dostarczany do Polskiego terminala LNG, by zdywersyfikować swoje dostawy, które są zdominowane przez gaz z Rosji. Czesi de facto sprowadzają rosyjski gaz również wówczas, gdy importują błękitne paliwo z Niemiec.

Czesi muszą jednak wybudować 207 kilometrowy gazociąg do granicy z Polską. Według założeń będzie on mógł transportować gaz w oby kierunkach. Czesi mieliby możliwość pobierania z Polski 19,6 mln m3 gazu na dobę. Przepustowość w drugą stronę wynosiłaby 13,7 mln m3 surowca. Gazociąg ma być gotowy w ciągu trzech lat.

Według WNP.pl, korzyścią dla Polski byłoby większe wykorzystanie gazoportu w Świnoujściu , co podniosłoby jego prestiż, a także spowodowałoby spadek stawek regazyfikacyjnych i obniżkę cen surowca. Zwrócono jednak uwagę, że straty zapewne odnotowałby rosyjski Gazprom, który zdaniem czeskich analityków z tego względu proponuje rozbudowę magazynów gazu w Czechach.

WNP.pl/ Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. rawen
    rawen :

    MOTTO: ,,Prawda jest tym, co dostaliśmy w spadku i jest naszym dziedzictwem, które oddamy następnemu pokoleniu. Mówić prawdę jest naszym obowiązkiem wobec samych siebie i wobec innych; To honor, obowiązek i nasz zapis dla przyszłych pokoleń. Jest to część naszego prawowitego dziedzictwa.”
    ———————————————-
    QUO VADIS POLSKO ???!!! Polska zasobna w surowce pod względem produkcji energii oraz ma wszelkie warunki ku temu aby być najbogatszym krajem w Europie[gospodarka PRL dekady Gierka (1970–1980) wg opinii ekonomistów kanadyjskich była dziesiątą gospodarką świata], by stać się organizmem niezależnym gospodarczo, wolnym od zniewolenia finansowego i ekonomicznego.
    WIWAT POLSKOJĘZYCZNI POLITYCZNI IDIOCI !!!
    BO KTO ZABRONI POLSKIEMU GOŁODUPCOWI ŻYĆ BOGATO ??? NO KTO ???
    ———————————-
    Polska kupuje gaz na Bliskim Wschodzie. Według wstępnych wyliczeń, gaz z Kataru będzie kosztował Polskę 2,5 raza drożej niż rosyjski gaz.Rosyjski gaz kosztuje Polskę 265 dolarów za tysiąc metrów sześciennych, a gaz z Kataru więcej niż 700 dolarów. Ponadto, na wniosek Warszawy, Moskwa daje jej zniżki, a do Kataru Warszawa nawet nie zwróciła się z taką prośbą. A i umowa z bliskowschodnim emiratem została zawarta na zasadzie „bierz albo płać”. A ponieważ według umowy Polska powinna była kupować gaz od 2014 roku, to już zmuszona jest do płacenia. W tej chwili Katar sprzedaje przeznaczony dla Polski gaz innym konsumentom po niższej cenie, a Warszawa płaci różnicę. W rezultacie płaci za gaz, który nie tylko do niej nie trafił, ale który płynie do innych klientów.
    Jednak kiedy drogi katarski gaz zacznie płynąć do Polski, to będzie to oznaczać tylko, że Warszawa obniży dolę taniego rosyjskiego gazu w imporcie z 80% do 60%. Trudno to nazwać osiągnięciem gazowej niezależności od Rosji.
    ——————————————————-
    Amerykański gaz będzie dla Europy droższy, niż rosyjski.Koszty wydobycia szacuje się na 180-200 dolarów za 1 tys. m sześc., to jest imponujące w dzisiejszej Europie, ale to dopiero połowa kosztów. Druga część to transport – bardzo wysoka w przypadku transportu morskiego. Trzeba więc dołożyć ponad 200 dolarów, by dostarczyć ten gaz do Europy. Oznacza to, że na dzisiaj nie będzie on konkurencyjny wobec gazu z Rosji”
    Amerykanie, wykorzystując napięcia między Ukrainą a Rosją, w doskonały sposób prowadzą akwizycję swojego gazu. “W atmosferze wojennej, z pocałowaniem ręki kupimy gaz, który utrwali jedynie konkurencyjne przewagi amerykańskich przedsiębiorstw zużywających gaz ziemny. Oni będą go mieli po 200 dolarów – w Europie zaś będzie on kosztował 400 dolarów”…

    ,,США надеялись использовать экспорт газа в Европу как энергетическое оружие против России, но у них не хватит ресурсов, чтобы обеспечить необходимым количеством энергии всех европейских союзников. Об этом пишет американское издание Foreign Policy.”
    —————————————————————————-
    Bezpośredni gazociąg z Norwegii to niezwykle kosztowny i długi w realizacji projekt. Dodatkowo wg obecnych szacunków gaz dostarczany z Norwegii byłby droższy od gazu importowanego z Rosji. Sensowniejszym więc rozwiązaniem wydaję się być import gazu norweskiego przez Niemcy do Polski. Taki pomysł padł nieoficjalnie ze strony norweskiej, która rozważa nawet zwiększenie dostaw gazu do Niemiec nowym gazociągiem, przeciągniętym do północno – wschodnich Niemiec. W obecnej sytuacji takie rozwiązanie problemu dywersyfikacji dostaw gazu ziemnego do Polski z pewnością warto wziąć pod uwagę. Ponadto połączenie niemieckiego systemu gazowego z polskim pozwoliłoby nie tylko na dostawy norweskiego gazu, ale również rosyjskiego gazu, pochodzącego z gazociągu bałtyckiego, którego budowa jest w chwili obecnej już pewna.
    ————————————————–
    Czesi muszą jednak wybudować 207 kilometrowy gazociąg do granicy z Polską. Według założeń będzie on mógł transportować gaz w oby kierunkach. Czesi mieliby możliwość pobierania z Polski 19,6 mln m3 gazu na dobę. Przepustowość w drugą stronę wynosiłaby 13,7 mln m3 surowca. Gazociąg ma być gotowy w ciągu trzech lat.

    JAK WYNIKA TO KOLEJNY POLITYCZNY IDIOTA PO POLSCE…

    ———————————————
    12 lutego 2016 roku w Monachium Stany Zjednoczone porozumiały się z Rosją w sprawie podziału stref wpływów w Europie Wschodniej i na Bliskim Wschodzie. W zamian Rosja zobowiązała się do pohamowania rozwoju gospodarczego Chin w Kierunku Europy, poprzez blokadę wszystkich projektów transportowo-lądowych, w tym Nowego Jedwabnego Szlaku. Jednocześnie Niemcy potwierdziły swoje zaangażowanie we wsparcie gospodarcze dla Rosji i zagwarantowały odbiór gazu i innych surowców rosyjskich przez następne dekady. Mniej więcej w tym samym czasie zniesiono sankcje gospodarcze dla Białorusi, co de facto umożliwiło zniesienie sankcji na Rosję, gdyż teraz jej towary będą płynąć przez Białoruś z nowymi etykietami. Innymi słowy, Stany Zjednoczone zdecydowały się również zrekompensować Niemcom i Rosji straty materialne związane z izolacją Chin poprzez oddanie wolnej ręki w Europie Środkowo-Wschodniej oraz odstąpieniem od dalszego wsparcia Turcji na Bliskim Wschodzie.
    W nowym układzie sił gwarantem stabilizacji są Stany Zjednoczone, Niemcy i Rosja.
    USA będą blokować morskie drogi rozwoju Chin, a Rosja będzie blokować lądowe drogi rozwoju Chin. Rosja zobowiązała się do odstąpienia z agresywnej polityki wobec Japonii, natomiast USA skasowały wszystkie swoje projekty w Europie Środkowo-Wschodniej. Nigdy w Polsce nie powstaną amerykańskie bazy i nigdy w Polsce nie będzie stałej obecności wojsk NATO z USA lub Europy Zachodniej. Zaskoczeni? ===== Podczas, gdy mocarstwa światowe ustalały podział swoich stref wpływów – polskojezyczni politycy topili się i dlej bezmyslnie topią
    w oparach absurdu i debatach bez najmniejszego znaczenia dla przyszłości kraju… =====
    P.S.
    LITWA JUŻ WYSZŁA NA SKROPLONYM GAZIE JAK ZABŁOCKI NA MYDLE.( Sposób dywersyfikacji dostaw gazu jaki wybrały litewskie władze okazał się niezwykle kosztowny dla ich kraju. Spółki gazowe wolą surowiec od Gazpromu. Dzienny koszt utrzymania pływającego gazoportu to 290 tys. euro. Litwini wzięli instalację w leasing od norweskiej spółki Höegh LNG na okres 10 lat. Cena sprzedawanego za jego pośrednictwem litewskim odbiorcom gazu okazała się wyraźnie wyższa niż surowiec od Gazpromu. Toteż nie palą się oni do korzystania z gazoportu. Zawiodły także rachuby Litwinów na to, że część kosztów inwestycji spłacą zagraniczni klienci. Surowca z litewskiego gazoportu nie chcą ani Łotysze, ani tym bardziej Estończycy.),ŁOTWA I ESTONIA ZNAJDĄ MOŻE WRESZCIE SWOJE MIEJSCE W ,,SZEREGU”…
    Celem Nord Stream 2 jest rezygnacja z tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę. Sigmar Gabriel, wicekanclerz Niemiec oraz minister gospodarki i technologii, unika zapewnień, że tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę zostanie po 2019 r. utrzymany. Wręcz przeciwnie, w rozmowie z prezydentem Władimirem Putinem powiedział, że to zagadnienie należy rozstrzygnąć ze względu na ,,problemy techniczne ukraińskiego sektora”. Zasugerował tym samym, że z dostaw przez Ukrainę należy zrezygnować. Gabriel podkreślił, że Niemcy są przede wszystkim zainteresowani nieprzerwanymi dostawami gazu z Rosji a nie z USA…

  2. jaro7
    jaro7 :

    Czesi to cwaniaki my to frajerzy.Jak oni chcą gaz z tego rurociągu to niech partycypuja w kosztach.Bo niby dlaczego my mamy ciągnąć rurociąg do ich granicy? Jaki mamy w tym interes,to przecież gaz ma być dla nich! Ale znając naszych rządowych “fachowców”pewnie sfinansuje Polska ten rurociąg.A taki Żurawski vel Grajewski machnie ręką na koszty.