W najbliższych miesiącach Sojusz przyspieszy działania mające na celu zgromadzenie sprzętu i żołnierzy wzdłuż wschodniej granicy NATO. Portal Politico zwraca uwagę, że chodzi o “powstrzymanie Rosji przed ekspansją wojny poza Ukrainę”. Urzędnicy NATO mówią o 300 tys. żołnierzy Sojuszu potrzebnych do funkcjonowania nowego modelu.

Portal Politico zwrócił uwagę w sobotnim materiale, że poszczególne kraje NATO muszą zwiększyć swoje zaangażowanie. Chodzi m.in. o liczbę żołnierzy, szkoleń, lepszą infrastrukturę, a także dostarczenie większej ilości drogiej broni, sprzętu i amunicji. Wspomniane działania mają pozwolić szybko reagować na zagrożenia oraz zahamować ewentualną ekspansję wojny poza Ukrainę.

Istnieje ryzyko, że nie wszystkie kraje członkowskie NATO spełnią swoje obietnice dotyczące zaangażowania w nowe plany Sojuszu – pisze Politico. Ma to związek z niewielkimi zapasami amunicji oraz wysyłaniem broni na Ukrainę.

Medium zwraca uwagę, że Stany Zjednoczone i kraje Unii Europejskiej planują szybkie pozyskanie większej ilości broni. Proces ten będzie jednak wymagał czasu.

Urzędnicy NATO mówią o 300 tys. żołnierzy Sojuszu potrzebnych do funkcjonowania nowego modelu.

Portal cytuje wysokiego rangą wojskowego NATO, który mówi o potrzebie posiadania znacznie “większych oddziałów” oraz potrzebie zwiększenia “gotowości”.

Istnieje kilka poziomów „gotowości” – podkreśla Politico.

Heinrich Brauz, były asystent sekretarza generalnego NATO ds. polityki obronnej i planowania sił wskazał, że pierwszy szczebel “może pochodzić z Polski, Norwegii i państw bałtyckich (Estonia, Łotwa i Litwa)”. Składałby się z około 100 tys. żołnierzy przygotowanych do przemieszczenia w ciągu 10 dni. W jego skład mogłyby wejść także wielonarodowe grupy bojowe, które Sojusz już utworzył na wschodniej flance.

Zobacz także: FT: Kraje UE mają problemy z produkcją pocisków dla Ukrainy. Powodem brak prochu i materiałów wybuchowych

Drugi szczebel składałby się z żołnierzy, gotowych do wysłania z krajów takich jak Niemcy w ciągu 10 do 30 dni.

Politico zwraca uwagę, że tak szybkie przemieszczanie, nawet w ciągu miesiąca, wymaga dużej ilości ludzi, sprzętu, szkoleń oraz dużych środków finansowych.

Niektóre siły zbrojne będą musiały zwiększyć działania rekrutacyjne. Wiele krajów NATO musi zwiększyć wydatki na obronę, a także kupować więcej broni, amunicji i sprzętu – pisze portal.

Zobacz także: “Brakuje nawet internetu” – niemieckie media o “opłakanym stanie” Bundeswehry

Przeczytaj: Ambasador Polski w Paryżu zapowiedział przystąpienie do wojny jeśli nastąpi określony warunek

politico.eu / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply