Ukraiński minister energetyki znów twierdzi, że Ukraińcy będą spłacać dług ale po “sprawiedliwej cenie”. Za taką uznał 268,5 dolara z 1000 metrów sześciennych gazu ziemnego.
Ukraiński minister Jurij Prodan wygłosił swoją deklarację tuż przed rozpoczęciem trójstronnych negocjacji (w formacie Rosja-Ukraina-UE) jakie mają rozwiązać kwestię ukraińskiego zadłużenia wobec Gazpromu. Jego rozmiary są związane z nagłą podwyżką ceny surowca (do 485 dolarów za 1000 metrów sześciennych) jaką rosyjska kompania zaordynowała ukraińskiemu odbiorcy w kwietniu tego roku, po zmianie władz w Kijowie.
Przedstawiciel rosyjskiego ministerstwa energetyki stwierdził w Brukseli, że kwestię jakichkolwiek rabatów czy zmiany form płatności (odejścia od wprowadzonego niedawno w związku zadłużeniem systemu przedpłat) można będzie negocjować w sytuacji gdy Ukraińcy zaczną spłacać swój dotychczasowy dług, który od listopada zeszłego roku urósł do wysokości 4,45 miliarda dolarów. Ukraiński minister nie chce o tym słyszeć przed “ustaleniem ceny”.
ria.ru/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!